Cerkiew za odzyskaniem Kosowa siłą
Przywódca serbskiej Cerkwi prawosławnej uważa, że Serbia powinna zmobilizować armię, uznać Kosowo za "terytorium okupowane" i je odzyskać.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo przed ogłoszeniem niepodległości
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zdjecia-internauty-z-kosowa-6038637461738625g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zdjecia-internauty-z-kosowa-6038637461738625g )
Zdjęcia Internauty z Kosowa
Deklaracja szefa sztabu generalnego generała Zdravko Ponosza, że armia nie będzie bronić Kosowa, to hańba - oznajmił w wypowiedzi dla dziennika "Glas Javnosti" biskup Artemije.
Serbia powinna kupić najnowocześniejszą broń od Rosji i innych państw oraz zaapelować do Rosji o przysłanie ochotników - powiedział biskup.
Jak zaznaczył, Kosowo "było i zawsze będzie serbskie", a spodziewana lada chwila proklamacja jego niepodległości to "stan czasowej okupacji".
Wszystko przemija, przeminie więc także okupacja Kosowa - dodał 73-letni duchowny.
Serbski komentator Boszko Jakszić uważa, że takiej reakcji Artemije należało się spodziewać i w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych protestów. "Możemy się spodziewać pełnych wściekłości komunikatów.(...) Zostanie obniżony poziom kontaktów dyplomatycznych z państwami, które uznają nowy kraj na Bałkanach" - napisał Jakszić w prorządowym dzienniku "Politika".