Brutalny atak na księdza. Ambasador USA potępiła zachowanie sprawcy
56-letni Zygmunt W. ranił w poniedziałek nożem jednego z księży we Wrocławiu. "Ze smutkiem przyjęłam wiadomość o ataku" - napisała na Twitterze ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher.
11.06.2019 15:50
Zygmunt W. podszedł do ks. dra Ireneusza Bakalarczyka, który szedł akurat do kościoła Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu. Po krótkiej rozmowie zaatakował duchownego nożem. Został zatrzymany.
We wtorek Zygmunta W. był doprowadzono do prokuratury. Dziennikarze zapytali go, dlaczego zaatakował księdza. Odpowiedział, że to pytanie retoryczne. Gdy dopytali go, czy ma to związek z filmem "Tylko nie mów nikomu" i pedofilią, odparł, że to dobry trop, ale nie znał księdza, którego ugodził nożem.
"Ze smutkiem przyjęłam wiadomość o wczorajszym ataku na katolickiego księdza we Wrocławiu" - napisała ambasador USA w Polsce. "Każda forma przemocy powinna być zawsze potępiana" - dodała.
We wtorek sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Zygmunta W. Mężczyzna jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, za co grozi dożywocie.
Ranny ksiądz trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. 48-latek przeszedł operację, a lekarze oceniają jego stan jako stabilny.