- Warto debatować nad stanem państwa. To jednak nie była debata, a jakiś populistyczny cyrk. Premier próbuje uciec od afery KNF - powiedział poseł PO w programie "Kropka nad i" w TVN24.
Brejza uważa, że politycy Prawa i Sprawiedliwości uparcie bronią SKOK-ów, gdyż mają w tym osobisty interes. - Politycy PiS bronią SKOK-ów, bo SKOKi to PiS. (...) Przez lata politycy PiS czynili wszystko, aby SKOK-ów nie obejmować nadzorem państwa - stwierdził.
Na dowód swoich słów Krzysztof Brejza przedstawił dokumenty, które obrazują, że w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych od dawna działo się źle. - W raporcie z 2005 roku wykazano, że w SKOK-ach kredyty były udzielane w sposób niebezpieczny. W 2011 roku SKOK-owi Wołomin udzielono kredytu stabilizacyjnego, aby go ratować. Pan Bierecki doskonale o tym wiedział. Gazeta ludzi SKOK Wołomin promowała Jarosława Kaczyńskiego, taka jest prawda o nich - wyliczał.
Zobacz także: Pawlak z Hofmanem przeszli na zieloną stronę mocy. PiS został po czarnej
Zarówno zdaniem Brejzy, jak i również obecnego w programie Grzegorza Długiego, sprawą SKOK-ów powinna zająć się komisja śledcza. Stawiaja jednek istotny warunek. - Komisja, w której będzie większość posłów PiS niczego nie wyjaśni. Powinna być przynajmniej równa liczba członków z opozycji - powiedział Długi.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
