Błażej Spychalski: Konstytucja nie przewiduje przełożenia wyborów

- Konstytucja nie przewiduje czegoś takiego jak "przełożenie wyborów" - powiedział w poniedziałek w radiowej "Trójce" Błażej Spychalski, rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy. Poniedziałkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego odbędzie się oczywiście w formie wideokonferencji - dodał.

Błażej Spychalski: Konstytucja nie przewiduje przełożenia wyborów
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Tomasz Bodył

23.03.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:18

Na zwołanym na poniedziałek posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego będzie omawiana tzw. tarcza antykryzysowa:

- Zależy nam, żeby została przyjęta jak najszybciej. 70 proc. przedsiębiorstw w Polsce to firmy małe, i średnie i to one są najbardziej zagrożone epidemią koronawirusa, ale nikogo nie zostawimy samego - powiedział Błażej Spychalski pytany przez red. Beatę Michniewicz na antenie "Trójki", co z największymi polskimi firmami. Dodał, że dzisiejsze posiedzenie, w związku z epidemią koronawirusa w Polsce, odbędzie się w formie wideokonferencji.

Tematem rozmowy były też wybory prezydenckie. Spychalski powiedział, że Konstytucja nie przewiduje czegoś takiego, jak "przełożenie wyborów" i na razie nie ma przesłanek do wprowadzenia stanu wyjątkowego, gdyż organy państwa działają normalnie. Pytany o najbliższe plany prezydenta Dudy, Spychalski odpowiedział:

- Na razie nie ma żadnych planów związanych z kampanią wyborczą, koncentrujemy się na walce z koronawirusem. Odwołana została też podróż prezydenta na Ukrainę, w związku z 80-leciem zbrodni katyńskiej i 10-leciem katastrofy smoleńskiej. Ich ofiary zostaną odpowiednio uczczone, ale z uwzględnieniem obecnej sytuacji - powiedział Błażej Spychalski.

Kancelaria Prezydenta pracuje normalnie, nikt nie jest objęty kwarantanną, choć w miarę możliwości urzędnicy pracują zdalnie. I w związku z tym doszło do dość niecodziennej sytuacji, gdyż minister Spychalski uczestniczył w audycji, rozmawiając z domu przez telefon:

- Mam nadzieję, że to nie Pan tak kaszle? - zapytała w pewnym momencie red. Michniewicz.

- Nie, to moja córka - odpowiedział min. Spychalski.

- A jak ma na imię córka? - dopytywała Beata Michniewicz.

- Martyna - odpowiedział Spychalski

- To w takim razie pozdrowienia dla córeczki - zakończyła red. Michniewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Stanisław Karczewski pracował przy pacjentach, ale testu na razie nie robi. "To byłby wielki błąd"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (396)