Bezdomny zabił 22-latka, bo go zaczepiał
Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces 54-letniego bezdomnego oskarżonego o zabójstwo 22-letniego mężczyzny, który go zaczepiał. Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku na bocznicy kolejowej przy dworcu PKP w Leżajsku.
Jan M. razem z kolegą nocował pod wagonami, przed sąd wyjaśnił, że podszedł do nich Łukasz P. z jakąś dziewczyną i zaczął ich wyzywać, kopać i rzucać w nich kamieniami. Oskarżony mówił że Łukasz P. nie reagował na wezwania by dał im spokój. Gdy bezdomny otrzymał uderzenia w głowę i ramię, wyciągnął nóż, którym kilka razy ugodził napastnika. Łukasz P. zmarł. Jak ustalono ofiara miała we krwi 3 promile alkoholu. Oskarżony był trzeźwy. Przed sądem powiedział, że nie chciał zabić a jedynie nastraszyć ofiarę.
Jan P. został oskarżony o zabójstwo pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd uprzedził jednak o możliwości zmiany kwalifikacji tego czynu na zwykłe zabójstwo co zagrożone jest nawet karą dożywocia.