Przerwał wystąpienie Nawrockiemu. "Ja to mówię jako żołnierz"

Karol Nawrocki podczas spotkania wyborczego w Suwałkach mówił o bezpieczeństwie polskich granic. W pewnym momencie ktoś z widowni przerwał mu krzykiem. - Ale pytania będą w kolejnej części. Szanowny panie, dajmy skończyć naszemu kandydatowi, dobrze? - apelowała członkini sztabu Nawrockiego.

Karol Nawrocki podczas spotkania w Suwałkach
Karol Nawrocki podczas spotkania w Suwałkach
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Tytus �mijewski
Paweł Buczkowski

- O tym mówi historia i filozofia wojny i mówi też o tym współczesność. Sojusznicy są gotowi bronić tylko tych, którzy sami potrafią się bronić. Za nas, nic nigdy, sojusznicy nie zrobią dopóki my nie pokażemy determinacji, siły i gotowości do tego, aby Przesmyk Suwalski i cała Rzeczpospolita była chroniona najlepiej jak możemy. To jest nasza konieczność - mówił Karol Nawrocki.

W tym momencie jeden z uczestników spotkania zaczął coś krzyczeć. Mikrofony nie uchwyciły, co mówił.

- Ale pytania będą w kolejnej części. Szanowny panie, dajmy skończyć wystąpienie naszemu kandydatowi, dobrze? - apelowała członkini sztabu Karola Nawrockiego.

- Spokojnie, odpowiem na pana pytanie, jeszcze przemawiam - próbował uciszać go Karol Nawrocki.

- Proszę nie zakłócać porządku - dodała członkini sztabu Nawrockiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złodzieje ukradli łup innych złodziei. Wszystko się nagrało

Po kilku minutach, kiedy Nawrocki skończył swoje przemówienie, mężczyzna dostał możliwość zadania pytania.

- Panie Karolu, ja tu mam pytanie odnośnie granicy. Ja to mówię jako żołnierz. Cały czas granica jest w natarciu, cały czas moje siostry i bracia tam stoją - mówił mężczyzna i pytał, "gdzie jest to bezpieczeństwo, o którym pan mówi". W kolejnym pytaniu zarzucił, że polskie władze rozdały broń Ukraińcom.

- Ja byłem w tym czasie tylko prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, więc tylko dbałem o polską pamięć - powiedział Karol Nawrocki.

W kwestii muru na granicy dodał, że była część polityków, którzy "zachowywali się w sposób niegodny" i być może dlatego jest on w takim stanie.

- Czemu nasz sprzęt jest na Ukrainie? Bowiem w interesie geostrategicznym, geopolitycznym państwa polskiego jest zwycięstwo Ukrainy z Federacją Rosyjską - powiedział Nawrocki.

- Minister Mariusz Błaszczak, który podejmował te decyzje przezbroił Wojsko Polskie oddając część sprzętu Ukrainie, ale podpisując kontrakty na amerykańskie Abramsy, na czołgi południowokoreańskie K2, na armatohaubice K9, systemy Himars i wiele innych systemów, które sprawiło, że nasze Wojsko Polskie rozwijało się i miało sprzęt i ma sprzęt gotowy do tego, aby bronić Polski - dodał Karol Nawrocki.

Prezes IPN nawiązał również do kwestii ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej.

- My pomagamy, my wspieramy, natomiast to co robi prezydent Ukrainy wobec Polski, jest nieprzyzwoite. Bo my nie możemy podjąć ekshumacji, o których pan mówi - podkreślił Karol Nawrocki.

- Dla mnie dyskusja o bezwarunkowym przyjęciu Ukrainy do Unii Europejskiej jest nie do przyjęcia, bowiem państwo, które nie wyraziło zgody na ekshumacje i pochowanie 120 tys. Polaków, a my chcemy być traktowani w sposób partnerski i zrównoważony, nie może tworzyć europejskiej wspólnoty, bo jeszcze nie pozwolili nam pochować naszych ofiar, a to jest naszym obowiązkiem - powiedział Karol Nawrocki.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (150)