Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Podczas nocnego ataku ukraińskich dronów na Soczi w mieście miał przebywać rosyjski dyktator Władimir Putin – poinformował niezależny rosyjski portal informacyjny "Agencja". W wyniku nalotu śmierć poniosła jedna osoba, a kilka budynków zostało uszkodzonych.
O ataku ukraińskich sił powietrznych na Soczi we wtorek rano poinformował gubernator Kraju Krasnodarskiego, Wieniamin Kondratjew. Z kolei "Agencja" podała, że w czasie nalotu Putin niemal na pewno znajdował się w mieście.
Drony zaatakowały Soczi. Media: Putin był w mieście
W publikacji wskazano, że dzień wcześniej brał udział w spotkaniu BRICS za pośrednictwem łącza wideo z Soczi. O jego obecności ma świadczyć również fakt, że kilka godzin przed atakiem na lokalne lotnisko przyleciał rządowy samolot o numerze rejestracyjnym RA-96024 – ten sam, którym Putin udawał się wcześniej na spotkanie z Donaldem Trumpem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump uderzył ws. wojny w Ukrainie. "Była najłatwiejsza do zakończenia"
Dane z serwisu Flightradar potwierdzają, że maszyna nadal znajduje się w Soczi. "Agencja" zauważyła także, że w ostatnich miesiącach Putin praktycznie w ogóle nie pojawiał się w swojej rezydencji w pobliżu tego czarnomorskiego kurortu.
Soczi zaatakowane. Zginęła jedna osoba
Gubernator Kondratjew podał we wtorek, że w wyniku nocnego ataku zginęła jedna osoba – kierowca samochodu trafionego odłamkami drona. Wstępne ustalenia władz lokalnych wskazują, że uszkodzonych zostało około sześciu domów prywatnych.
Lotnisko w Soczi wstrzymało działalność na kilka godzin, a rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że nad Morzem Czarnym i innymi regionami kraju zestrzelono łącznie 31 dronów.
Przeczytaj także: