Chaos na lotnisku w Soczi. Głodni pasażerowie koczowali w halach portu
Lotnisko w Soczi na wiele godzin stało się obozowiskiem dla oczekujących na zawieszone kursy podróżnych. Tłumy uwięzionych pasażerów szukały sobie skrawka miejsca na podłodze i na schodach, a w lokalach gastronomicznych zabrakło zaopatrzenia. W niedzielę ruch lotniczy w tym rejonie został przywrócony.
Co musisz wiedzieć?
- W Soczi władze po raz kolejny ogłosiły alarm z powodu zmasowanych ukraińskich ataków. Wprowadzono ograniczenia dotyczące startów i lądowań.
- Przerwa w lotach w Soczi przeciągnęło się do kilku dni, co doprowadziło do wyczerpania zapasów jedzenia na lotnisku.
- Nagrania z portu lotniczego Soczi-Adler w Kraju Krasodarskim, opublikowane 10 sierpnia pokazują skalę chaosu. Uwięzieni pasażerowie byli bardzo zdenerwowani.
Jakie były skutki ograniczeń lotów?
W przestrzeni powietrznej nad Soczi wdrożony został plan "Dywan". To procedura stosowana na lotniskach w związku ze stanem zagrożenia, na przykład w przypadku alarmu bombowego lub ataku terrorystycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seria eksplozji w Rosji. Kule ognia nad rafinerią Afipsky
Wstrzymuje się wówczas cały ruch lotniczy, czyli starty, lądowania i ruch na płycie lotniska. W Soczi pasażerowie musieli zmierzyć się z przedłużającymi się ograniczeniami lotów, które trwały od kilku dni.
W tym czasie zapasy jedzenia na lotnisku zostały całkowicie wyczerpane. Świadkowie relacjonują, że port kompletnie nie jest przygotowany na takie sytuacje. Na nagraniu, opublikowanym przez portal Nexta, widać tłumy przeciskając się pomiędzy śpiącymi na ziemi i obsiadającymi schody ludźmi.
Co mówią świadkowie?
Pasażerowie byli coraz bardzie zestresowani. Trudno im było utrzymać nerwy na wodzy, więc dochodziło do spięć. Oczekujący na przywrócenie lotów skarżyli się na ogromny chaos i niedostatki w zaopatrzeniu lokali gastronomicznych. W niedzielę ruch portu lotniczego Soczi-Adler wrócił do normy.
Czytaj też: Ciało noworodka w reklamówce. Zatrzymano kobietę
Przeczytaj również: Wypadek w Hesji. Sześcioletni chłopiec zginął pod kołami karetki
Źródło: Nexta