Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Władimir Putin stoi przed wyzwaniem powrotu tysięcy weteranów z Ukrainy. Obawy dotyczą destabilizacji społecznej i politycznej w Rosji. Analizę tych zagrożeń przedstawia we wtorek publikacja Reutersa.
- Powrót weteranów: Władimir Putin obawia się destabilizacji związanej z powrotem żołnierzy z Ukrainy, w tym ułaskawionych przestępców.
- Skutki społeczne: Powracający weterani mogą przyczynić się do wzrostu przestępczości i napięć społecznych.
- Działania Kremla: Władze rosyjskie mają uruchamiać programy integracyjne, aby rzekomo złagodzić potencjalne zagrożenia.
Jakie są obawy Putina?
Władimir Putin ma obawiać się, że powrót tysięcy weteranów z Ukrainy może prowadzić do destabilizacji społecznej i politycznej w Rosji. Według Reutersa rosyjski dyktator widzi w tym potencjalne ryzyko dla zbudowanego przez siebie systemu. "Rosja będzie świadkiem napływu weteranów, ponoszących psychologiczne konsekwencje wojny" - podkreśla Reuters we wtorkowej analizie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni pod Donieckiem. Moment ataku na konwój armii Putina
Szacuje się, że na front wysłano co najmniej 120-180 tysięcy rosyjskich więźniów odbywających wyroki w koloniach karnych. Okres ich służby był z góry określony. Niektórzy już skończyli służbę, kolejni będą wracać do domów.
Faktycznym problemem Rosji może być coś innego, niż wspomniane traumy weteranów - pensje i bonusy wojskowych na froncie wielokrotnie przewyższają dochody, jakie mogą uzyskać w czasie pokoju. Zła sytuacja finansowa w społeczeństwie może doprowadzić do niezadowolenia - odnotowuje brytyjska agencja.
Rozmówcy agencji Reutera zwracają uwagę, że władze na Kremlu chcą uniknąć powtórki społecznych wstrząsów, które nastąpiły po zakończeniu wojny Związku Radzieckiego w Afganistanie. Wtedy, w latach 90. zeszłego wieku, powracający weterani przyczynili się do fali zorganizowanej przestępczości w Rosji.
Jakie programy uruchamia Rosja?
W celu neutralizacji tych zagrożeń Putin miał zlecić uruchomienie programów propagandowych "Czas bohaterów" oraz stworzenie ich odpowiedników w regionach, nazywając weteranów przyszłą "elitą" kraju. Teraz władze integrują byłych żołnierzy w struktury państwowe. Żołnierze otrzymują miejsca w parlamentach regionalnych, administracji prezydenta oraz wyższej izbie parlamentu, Radzie Federacji.
Przeczytaj również: Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Źródło: Reuters, TVN24