"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa wobec Putina
Polska staje się kluczowym graczem w europejskiej obronności, inwestując znaczną część swojego PKB w wojsko - pisze amerykański "Newsweek". - W Polsce mamy takie powiedzenie: Każdy kraj ma armię. Albo własną, albo obcą. I kosztem własnym wielokrotnie przekonaliśmy się, że wasza własna jest tańsza - podkreślił w rozmowie z tygodnikiem Radosław Sikorski.
Co musisz wiedzieć?
- Polska inwestuje w obronność: wydatki na wojsko sięgają 4,7 proc. PKB, co czyni Polskę jednym z liderów w NATO.
- Historyczne lekcje: wicepremier Sikorski podkreśla, że inwestycje w obronność wynikają z bolesnych doświadczeń historycznych.
- Rosnąca gospodarka: polska gospodarka, nazywana "cudem", wspiera rozwój militarny kraju.
Dlaczego Polska inwestuje w obronność?
Polska, z bolesną historią okupacji i podziałów, postanowiła zainwestować w swoją obronność, by uniknąć przyszłych zagrożeń - wskazuje amerykańska edycja tygodnika "Newsweek".
W rozmowie poruszony został m.in. wątek zbrojeń. Tygodnik przypomina, że amerykański przywódca wielokrotnie wzywał członków NATO do zwiększenia wydatków na obronność: do 2 proc. PKB w trakcie swojej pierwszej kadencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miller o wpisie Biedronia: Zachowanie głupie i infantylne
Teraz Biały Dom mówi o nawet 5 proc. na zbrojenia. Szef polskiego MSZ uważa, że "prezydent Trump miał rację, twierdząc, że Europejczycy zbyt długo się rozbrajali". - Wszystko, co musimy zrobić w Europie, to wydać pieniądze, które obiecaliśmy prezydentowi Trumpowi, na obronność - mówi.
- Jeśli to zrobimy, Rosja nie będzie w stanie nam zagrozić - dodaje wicepremier. - Rosja to kraj z gospodarką na poziomie Włoch. Rosja niszczy swoją przyszłość, powtarzając ścieżkę Związku Radzieckiego - podkreśla.
- Uważam, że w interesie Ameryki leży, aby Europa przestała być tak żałosna w dziedzinie obronności - wskazuje.
Gospodarka podstawą
Polska gospodarka, która uniknęła recesji nawet podczas kryzysu finansowego 2008-2009, jest fundamentem dla rozwoju militarnego. Sikorski podkreśla, że wzrost gospodarczy jest rozłożony równomiernie, co pozwala uniknąć ekstremalnych różnic majątkowych. - To bardzo szeroko zakrojony, stabilny wzrost - mówi.
Pomimo sukcesów, Polska musi stawić czoła wyzwaniom związanym z bliskością konfliktu na Ukrainie. Sikorski ostrzega przed powtórzeniem błędów z przeszłości, podkreślając potrzebę skutecznych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. - Musimy naciskać na Putina, by przestał mordować Ukraińców - zaznacza szef MSZ w rozmowie z tygodnikiem.
Sikorski wyraża także zdziwienie postawą prezydenta Trumpa wobec Putina. - Jestem zdumiony cierpliwością prezydenta Trumpa wobec tego faceta - mówi. - Zwodzi go, obiecując spotkanie z Zełenskim, opowiadając mu kłamstwa o tym, że Rosja tak naprawdę nie dokonała inwazji i że Rosja nigdy nikogo nie napada. Żyjemy obok nich od 500 lat. Wiemy o tym co nieco - zaznacza.
- Prezydent Trump dał mu szansę na uratowanie twarzy i zakończenie tej krwawej wojny, ale nie chce z niej skorzystać, dlatego musimy zmienić politykę - dodaje. - Musimy zaostrzyć sankcje i zwiększyć pomoc dla Ukrainy - podkreśla Sikorski.
Źródło: "Newsweek"