NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
Polska oficjalnie wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. - Na wniosek Polski zostały uruchomione konsultacje w ramach artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego, te konsultacje dopiero się rozpoczynają - informuje w rozmowie z WP rzecznik Adam Szłapka. Potwierdza to również ambasador Polski przy NATO Jacek Najder - słyszymy w rządzie.
W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez drony, które zostały zestrzelone przez wojsko.
Szczegółowe informacje przekazał Donald Tusk w Sejmie. - Oprócz systemów naziemnych do działań w powietrzu aktywowano samoloty wczesnego ostrzegania typu SAP i AwaCS. Było to współdziałanie sojusznicze w ramach NATO - poinformował.
- Konsultacje sojusznicze właśnie w tej chwili przybrały charakter wniosku formalnego o uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego - powiedział w Sejmie premier Donald Tusk. - Decyzja o uruchomieniu art. 4 poprzedziły moje konsultacje z panem prezydentem. Jest to nasza wspólna rekomendacja i wspólna decyzja - dodał. Tusk zaznaczył, że "to dopiero wstęp".
NATO uruchomiło artykuł 4.
Teraz Radosław Sikorski potwierdził w rozmowie z RMF FM, że Polska złożyła wniosek w tej sprawie.
- Na wniosek Polski zostały uruchomione konsultacje w ramach artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego, te konsultacje dopiero się rozpoczynają - precyzuje w rozmowie z WP rzecznik Adam Szłapka. Potwierdza to również ambasador Polski przy NATO Jacek Najder - słyszymy w rządzie.
Co oznacza artykuł 4. NATO?
W historii Sojuszu Północnoatlantyckiego, od 1949 r., na artykuł 4. powołano się siedem razy. Polska uczyniła to w 2022 r., wraz z grupą sojuszników, w związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, a także wcześniej, w 2014 r., w związku z wywołanym przez Rosję kryzysem na Krymie i w Donbasie.
Zgodnie z artykułem 4. traktatu założycielskiego NATO, państwa członkowskie mogą zwrócić uwagę Rady Północnoatlantyckiej (głównego politycznego organu decyzyjnego NATO) na sytuację problematyczną i przedyskutować ją z sojusznikami.
Artykuł 4. brzmi: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron".
Każde państwo członkowskie może formalnie powołać się na ten artykuł. Sytuacja zagrożenia zostaje wówczas omówiona i może (ale nie musi) spowodować podjęcie decyzji lub wspólne działanie państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w odpowiedzi na poruszony problem.
Dotąd na artykuł 4. najczęściej powoływała się Turcja. Polska w latach 2014-22 uczyniła to dwukrotnie, za każdym razem w związku z inwazją rosyjską przeciwko Ukrainie.
24 lutego 2022 r. Polska wnioskowała o uruchomienie art. 4 NATO w związku z pełnoskalową agresją rosyjską na Ukrainę. Polska złożyła wniosek wspólnie z grupą sojuszników: Bułgarią, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Rumunią i Słowacją. Niezależnie od tego wniosku, Rada Północnoatlantycka w związku z agresją Rosji postanowiła uruchomić plany obronne.
25 lutego 2022 r. Rada przeprowadziła konsultacje na podstawie art. 4. "Zgodnie z naszym planem obronnym, aby chronić wszystkich sojuszników, zdecydowaliśmy się podjąć dodatkowe kroki w celu dalszego wzmocnienia odstraszania i obrony w całym Sojuszu. Nasze środki są i pozostają zapobiegawcze, proporcjonalne i nieeskalacyjne. Nasze zobowiązanie do przestrzegania artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego jest niepodważalne. Jesteśmy zjednoczeni w obronie siebie nawzajem" – podsumowała Rada.
3 marca 2014 r. Polska wystąpiła o wdrożenie artykułu 4. w związku z rosnącym napięciem w wyniku agresji rosyjskiej na Ukrainę. Po posiedzeniu Rady i konsultacjach ówczesny sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen poinformował, że sojusznicy będą kontynuować ocenę skutków kryzysu na Krymie dla bezpieczeństwa Sojuszu. Zapowiedział też konsultacje z Ukrainą i Rosją.
Najczęściej w historii NATO na art. 4. powoływała się Turcja. Była pierwszym państwem członkowskim, które odwołało się do tego zapisu. Nastąpiło to w 2003 r. z powodu zagrożenia dla tureckich obywateli, wynikającego z konfliktu w sąsiednim Iraku. Sojusz uzgodnił wówczas pakiet środków obronnych i przeprowadził operację Display Deterrence między lutym a majem 2003 r.