Chmura ognia wdzierała się na lotnisko. Na miejscu są Polacy

- Od wczoraj nie mamy prądu. Pożary są około 500 metrów od naszego hotelu. W nocy byliśmy gotowi na ewakuację i spakowani, ale biuro podróży każe nam zachować spokój - relacjonuje Mirek, który jest w Letojanni na Sycylii.

Chmura ognia wdzierała się na lotnisko. Na miejscu są PolacyPożary na Sycylii
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Mateusz Dolak
76

Ekstremalne upały nawiedziły Europę i nie odpuszczają. Od kilkudziesięciu godzin pożary trawią Sycylię. Włoskie media podają, że ogień odnotowano w 86 miejscach. Najgorsza sytuacja utrzymuje się w regionie Palermo, gdzie we wtorek znaleziono ciała dwóch zwęglonych osób. Zamknięto też lokalne lotnisko, gdzie ogień wdarł się niemal na płytę lotniska.

Sytuacja pogarsza się w okolicach Trapani, Katanii i Mesyny, gdzie powoli dochodzi do ewakuacji ludzi z zagrożonych terenów. Z informacji przekazywanych przez włoską straż pożarną wynika, że w nocy z wtorku na środę w wielu regionach Sycylii ogień wciąż zagrażał mieszkańcom.

Na facebookowych grupach pojawiają się pytania od turystów, którzy mają zaplanowane wakacje. Wielu zastanawia się, czy nie odwołać wycieczek. Skontaktowaliśmy się z Polakami, którzy są w tej chwili we Włoszech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sycylia w ogniu. Ewakuacja turystów. Pożar dotarł pod lotnisko

Pożar 500 metrów od hotelu

Pan Mirek przebywa w Letojanni. Jak mówi w rozmowie z WP, ogień znajduje się około 500 metrów od hotelu, w którym się zatrzymał. - Nie mamy prądu. Ponadto brak informacji. Kontaktowaliśmy się z biurem podróży, ale kazali nam zachować spokój. W nocy byliśmy gotowi na ewakuację, jesteśmy spakowani. Na razie nie będziemy się ewakuować na własną rękę - relacjonuje turysta.

Pani Karolina przyjechała z kolei do domu wakacyjnego, który kupiła w maju. Znajduje się około 100 kilometrów od Palermo. - Obecnie jestem w miejscowości Marianopoli. Jedyne, co nas dziś rano zaniepokoiło, to straszny zapach dymu w domu. Na noc przez te upały zostawiamy otwarte balkony. I dziś właśnie ten dym mnie obudził. Teraz jest w porządku, choć momentami go czuć. Już dziś mamy wiatr - przekazuje.

Nieco bliżej Palermo mieszka pani Joanna. - Sytuacja w naszym regionie Balestrate wydaje się być opanowana, aczkolwiek widać jeszcze tlące się obszary. Na szczęście nie było żadnych przerw w dostawie prądu. Wyglądało to groźnie, tym bardziej, że wiał dość silny gorący wiatr, na szczęście w drugą stronę. Ogień był w odległości ok. 8-10 km od nas, nie było żadnych ostrzeżeń, komunikatów. Obawy były, bo dźwięki, a właściwie trzaski, które było słychać, wzbudzały strach - opowiada.

Jak dodaje, jej zdaniem sytuacja we Włoszech jest dużo lepsza niż w Grecji. - Prognozy są też lepsze, nie będzie już takich upałów - podsumowuje.

Kominikat MSZ

Ze względu na niebezpieczeństwo, spowodowane wysokim zagrożeniem pożarowym panującym w wielu krajach Europy, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat dla osób planujących wyjazdy zagraniczne do popularnych kurortów.

"Pamiętaj, że za twoje bezpieczeństwo podczas wyjazdów grupowych odpowiada organizator wycieczki. Jeśli nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, możesz skontaktować się z odpowiednią placówką zagraniczną. Jeśli sytuacja zagraża twojemu życiu lub zdrowiu, warto skorzystać z czynnych całą dobę telefonów alarmowych, których listę znajdziesz tutaj. Przed wyjazdem koniecznie zarejestruj się w systemie Odyseusz, a także zapisz sobie dane kontaktowe do najbliższej polskiej placówki. Pod tym adresem znajdziesz informacje, jakiej pomocy może udzielić konsul" - czytamy w komunikacie.

"Jeśli boisz się o swoje zdrowie lub bezpieczeństwo, rozważ rezygnację z wycieczki lub wybierz inny kierunek wyjazdu" - radzi MSZ.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

"Nie są planowane". Moskwa dementuje doniesienia o rozmowach
"Nie są planowane". Moskwa dementuje doniesienia o rozmowach
Instytut we władaniu działaczy PSL. Organizują tam nawet urodziny
Instytut we władaniu działaczy PSL. Organizują tam nawet urodziny
Premier Grenlandii krytykuje Trumpa. "Brak szacunku"
Premier Grenlandii krytykuje Trumpa. "Brak szacunku"
Były właściciel pumy Nubii skazany. Zapowiada apelację
Były właściciel pumy Nubii skazany. Zapowiada apelację
Znany psychiatra z Rzeszowa oskarżony o korupcję. 370 zarzutów
Znany psychiatra z Rzeszowa oskarżony o korupcję. 370 zarzutów
Cyberatak na krakowski szpital. Dane pacjentów zagrożone?
Cyberatak na krakowski szpital. Dane pacjentów zagrożone?
Awantura na miesięcznicy. Kaczyński: "Ludobójcza, odrażająca zbrodnia"
Awantura na miesięcznicy. Kaczyński: "Ludobójcza, odrażająca zbrodnia"
Tragiczny wypadek na Podlasiu. Rowerzysta nie żyje
Tragiczny wypadek na Podlasiu. Rowerzysta nie żyje
Polacy wspierają Ukrainę, ale oczekują większej wdzięczności. Nowy sondaż
Polacy wspierają Ukrainę, ale oczekują większej wdzięczności. Nowy sondaż
Obowiązek czipowania psów. Nowe regulacje i kary dla właścicieli
Obowiązek czipowania psów. Nowe regulacje i kary dla właścicieli
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowy komunikat z Watykanu
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowy komunikat z Watykanu
"Niezidentyfikowane pociski". Alarmujące doniesienia z Korei Północnej
"Niezidentyfikowane pociski". Alarmujące doniesienia z Korei Północnej