Sycylia w ogniu. Ewakuacja turystów. Pożar dotarł pod lotnisko
Ekstremalne upały nawiedziły Europę i nie odpuszczają. Od kilkudziesięciu godzin pożary trawią Sycylię. Najgorsza sytuacja utrzymuje się w regionie Palermo, gdzie we wtorek znaleziono ciała dwóch zwęglonych osób. Agencja AP udostępniła nagrania włoskich służb. Widać na nich, że w poniedziałek ogień dotarł pod lotnisko w Palermo, przez co wieczorne i nocne loty zostały odwołane, a lotnisko tymczasowo zamknięto. Z kurortów San Vito Lo Capo uciekają turyści. Włoskie media podają, że pożary na Sycylii odnotowano w 86 miejscach. Sytuacja pogarsza się w okolicach Trapani, Katanii i Mesyny, gdzie powoli dochodzi do ewakuacji ludzi z zagrożonych terenów. - Musimy spróbować ratować to, co jest do uratowania. To jest jeden z najtrudniejszych dni dla Włoch z punktu widzenia klimatycznego w ostatnich latach. To naprawdę dramatyczny moment - przekazał na konferencji minister do spraw obrony cywilnej Nello Musumeci.