Belgia ma nowego premiera. Po raz pierwszy w historii została nim kobieta
Belgia ma nowego premiera. Została nim 44-letnia liberalna polityk Sophie Wilmes. Obecny p.o. szefa rządu Charles Michel za kilka tygodni zastąpi Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
Sophie Wilmes odebrała nominację z rąk króla Belgii Filipa w niedzielę wieczorem. Zdjęcie z tej ceremonii pałac królewski zamieścił na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.
Dotychczasowa szefowa resortu budżetu i służby publicznej będzie pierwszą kobietą w Belgii, która objęła stanowsiko premiera.
Na stanowisku ministra budżetu i służby publicznej Wilmes zastąpił David Clarinval.
"Dziękuję wszystkim, którzy wykazali się entuzjazmem i wsparciem w obliczu tej nowej roli. To z pewnością nie będzie łatwe, ale zamierzam ciężko pracować w interesie wszystkich obywateli" - napisała na swoim profilu na Twitterze nowa premier.
Sophie Wilmes nie będzie miała łatwego zadania. Podobnie jak jej poprzednik będzie kierowała rządem, który nie ma poparcia parlamentu. Od majowych wyborów ugrupowania, których przedstawiciele zasiadają w parlamencie, nie były w stanie porozumieć się i zawrzeć koalicji.
Zobacz także: Kryzys rządowy w Belgii. Premier podał się do dymisji
Obecny premier Charles Michel 1 grudnia zastąpi na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
Źródło: polsatnews.pl