Barack Obama rozmawiał z Angelą Merkel ws. sytuacji na Krymie
Barack Obama i Angela Merkel opowiedzieli się za rozlokowaniem na Ukrainie międzynarodowych obserwatorów. Prezydent USA i kanclerz Niemiec rozmawiali późnym wieczorem telefonicznie na temat sytuacji na Ukrainie.
05.03.2014 | aktual.: 05.03.2014 06:41
Niedługo po tym, jak prezydent Władimir Putin oświadczył, że Rosja nie wysłała swoich wojsk na Krym, Barack Obama i Angela Merkel powtórzyli, że Rosja naruszyła integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy. Przywódcy USA i Niemiec zgodzili się co do konieczności złagodzenia konfliktu, między innymi poprzez rozmieszczenie międzynarodowych obserwatorów oraz doprowadzenie do bezpośrednich rozmów między Rosją a Ukrainą.
Obama i Merkel rozmawiali też o przygotowaniach do majowych wyborów na Ukrainie i wsparciu finansowym dla tego kraju. Wcześniej, amerykański sekretarz skarbu Jack Lew poinformował, że pomoc Waszyngtonu dla Kijowa w wysokości jednego miliarda dolarów będzie mieć formę gwarancji kredytowych.
Pieniądze z pożyczek na ten cel będą przeznaczone między innymi na walkę z korupcją oraz ochronę najbiedniejszych Ukraińców przed skutkami trudnych reform gospodarczych jakie czekają ten kraj.