Trwa ładowanie...
dchn7i8
Adam Niedzielski zaatakowany bez pardonu. Stanisław Karczewski wyśmiał złośliwości

Adam Niedzielski zaatakowany bez pardonu. Stanisław Karczewski wyśmiał złośliwości

Gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski był Stanisław Karczewski. Wicemarszałek senatu odniósł się do ataku opozycji na Adama Niedzielskiego. - Pan Borys Budka nie jest lekarzem - powiedział Karczewski i dodał, że przewodniczący PO nie powinien zabierać głosu. - Ja jestem przerażony tym, co robi opozycja - przekazał rozmówca Agnieszki Kopacz. - Jesteśmy proszę państwa na wojnie. Jeśli jeszcze opozycja nie wie, to niech usłyszy, że walka z koronawirusem to jest wojna. A na wojnie jesteśmy my z PiS-u i oni z PO, PSL-u. My wszyscy - wyjaśnił wicemarszałek i zaznaczył, że "wspólnie powinniśmy działać i wspierać się". - Ja już nie mogę słuchać tych konferencji pana Budki i Kosiniaka-Kamysza, którzy tylko krytykują, a czasami opowiadają naprawdę bzdury - przekazał gość WP.

Panie marszałku, wróćmy na chwilę Rozwiń

Transkrypcja:

Panie marszałku, wróćmy na chwilę jeszcze do tych obostrzeń, bo dzisiaj poznaliśmy te kolejne obostrzenia. Tymczasem opozycja atakuje nie tylko premiera Mateusza Morawieckiego, ale także ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, twierdząc, że jak tą epidemią tak naprawdę ma zarządzać ktoś, kto nie jest lekarzem, a jest tylko ekonomistą. Czy pan w tej sytuacji będzie bronił ministra zdrowia Adama Niedzielskiego? A przepraszam, a kto to mówił? Dzisiaj była konferencja opozycji, na której był obecny między nimi Borys Budka, Władysław Kosiniak-Kamysz, jeszcze kilku innych polityków. A czy Borys Budka jest lekarzem? Przepraszam, że ja poodpowiadam na pytania, pani redaktor, ale chciałem wiedzieć kto powiedział - pan Borys Budka nie jest lekarzem i nie ma pojęcia o tym, więc w ogóle niech nie zabiera głosu. Ja jestem przerażony tym, co robi opozycja, bo tak naprawdę to jesteśmy, proszę państwa, na wojnie. Jeśli jeszcze opozycja nie wie, to niech usłyszy, że walka z koronawirusem to jest wojna. A na tej wojnie jesteśmy i my z PiS-u, i oni z Platformy, i oni z PSL-u - my wszyscy. Nie oni, nie my, tylko my wszyscy. I my wspólnie powinniśmy działać, my wspólnie powinni wspierać się, a nie tylko krytykować i sypać piach w szprychę. Ja już nie mogę słuchać tych konferencji prasowych pana Budki i pana Kosiniaka, którzy tylko krytykują. A czasami opowiadają naprawdę bzdury. Bo jeżeli ja słyszałem, dam przykład jeden, jeżeli ja słyszałem jednego z polityków PSL-u, którym mówił, że powinno być 50 tysięcy punktów szczepień, to ja teraz się pytam: a jak szczepiliśmy jednego dnia, mieliśmy tylko taką sytuację, że mieliśmy 50 tysięcy szczepionek, to do każdego punktu trzeba było by dowieść szczepionki. Ta ilość punktów jest absolutnie wystarczająca. Pewno, że nie jesteśmy idealni. Pewno, to mówił dzisiaj premier i też powiedział, że przeprasza za te rzeczy, które pewno były niedobre, pewno były spóźnione albo zbyt odważne. No na pewno popełniamy błędy. Ale tutaj to poprosimy o wsparcie opozycje, a nie tylko i wyłącznie o krytykę. Bo my powinniśmy; ja przed chwilą użyję takiego samego określenia - jesteśmy na wojnie, powinniśmy strzelać do naszego przeciwnika, którym jest koronawirus, a nie strzelać do siebie.
dchn7i8
dchn7i8
Więcej tematów