Pytany przez Sławomira Sierakowskiego, prowadzącego program #dziejesienazywo w Wirtualnej Polsce, o to, czy jest w stanie coś dobrego powiedzieć o polskim rządzie, zdecydowanie odparł: "nie". Dopytywany o to, którego ministra oceniłby najbardziej negatywnie, powiedział: - Mocna konkurencja.
Sierakowski poprosił więc naczelnego "Gazety Wyborczej", by jako zasłużony człowiek dla polskiej kultury, ocenił ministra kultury, wicepremiera Piotra Glińskiego.
Michnik przyznał, że ocenia go bardzo negatywnie. - Uważam, że to jest jego kompromitacja jako intelektualisty i jako obywatela. Całkowita kompromitacja. To co on tam wyrabia, te czystki, te pomysły, żeby zlikwidować to Muzeum II Wojny Światowej, wyrzucenia Grzegorza Gaudena - co wzbudziło ogromne protesty polskich pisarzy i tłumaczy literatury naszej na obce języki... Te jego wypowiedzi o spektaklach teatralnych. Ostatnio to już w ogóle horror: ta rekonstrukcja ślubu rotmistrza Pileckiego - wyliczał Adam Michnik.
Poproszony o ocenę Antoniego Macierewicza jako ministra obrony w rządzie PiS, Michnik stwierdził, że jest fatalnym szefem tego resortu. - Przecież to, co on w wyprawia w tym wojsku, to jakiś horror jest. To jest człowiek skrajnych emocji i on, oczywiście, ma ten element manii wielkości, ale wie, co muszę powiedzieć uczciwie, że przed Kaczyńskim ma stać na baczność i bić czołem. To od niego wymaga wiele samozaparcia i on się zdobył na to. To akurat jest godne, może nie uznania, ale podziwu - przyznał naczelny "Gazety Wyborczej".
- Czyli rozumiem, że rząd w ruinie - stwierdził prowadzący program. - To czemu PiS absolutnie dominuje w sondażach?
- Dlatego, że opozycja nie potrafiła się dotąd na tyle zreorganizować, być może to jest za wcześnie jeszcze, być możne to nastąpi, ale na tyle zorganizować, żeby zaproponować inny projekt Polski - odparł Adam Michnik.