"3 razy zmuszono mnie do aborcji". Ofiary pedofilii mają głos w Watykanie
W Rzymie, na zwołanej przez papieża konferencji przewodniczących episkopatów ws. ochrony nieletnich w Kościele, głos zabrały ofiary pedofilii. Czterej mężczyźni i jedna kobieta, opowiadali o swoich przeżyciach i wysuwali żądania wobec Kościoła.
21.02.2019 | aktual.: 21.02.2019 17:28
Ich relacje miały formę filmów wideo - przygotowane zostały także pisemne wersje ich relacji, bez żadnych dodatkowych informacji.
Podkreślali, że szczególnie bolesne i traumatyzujące - oprócz samego molestowania - było to, że nikt im nie dawał wiary: ani biskupi, ani zwierzchnicy zgromadzeń zakonnych. - Najgorsze było to, że nikt nam nie wierzył. Traktowano mnie jak kłamcę, odwracano się ode mnie i twierdzono, że jestem wrogiem Kościoła - skarżył się mężczyzna z Ameryki Płd. i ostrzegał przed fałszywym albo wymuszonym przebaczeniem. Wezwał osoby odpowiedzialne w Kościele do współpracy z władzami.
Trzy razy aborcja
O tym, jak molestowanie zniszczyło ich życie i relacje z innymi ludźmi, opowiadali dwaj mężczyźni, jeden ze Stanów Zjednoczonych, drugi z Azji. Obydwaj wezwali zwierzchników wspólnot zakonnych, aby bardziej angażowali się w walce z pedofilią i zarzucali im tuszowanie wykroczeń. – Domagam się od biskupów, żeby odrobili swoje domowe zadania, ponieważ jest to bomba tykająca w Kościele w Azji – powiedział mężczyzna z Azji, domagając się ukarania gwałcicieli.
Kobieta z Afryki opowiadała o tym, że jako 15-latka zaczęła być gwałcona przez księdza. W czasie 13 lat, kiedy to trwało, mężczyzna nie chciał używać prezerwatyw ani żadnych innych środków antykoncepcyjnych, i kobieta trzykrotnie zaszła w ciążę. Ksiądz za każdym razem zmuszał ją do aborcji. Nie mogła mu się przeciwstawić ponieważ była od niego egzystencjalnie uzależniona i była bita, kiedy oponowała.
Czytaj więcej na Deutsche Welle:
Niemieccy biskupi pełni skruchy: Kościół ma także ciemną stronę
Komentarz: dni smutnej prawdy w Watykanie
Bezczynność biskupów
O bezczynności biskupów opowiadał jeden z zakonników z Europy Wwschodniej, który dopiero jako dorosły przemógł się, by opowiedzieć o tym, jak wykorzystywany był w młodości przez księdza. Dopiero nuncjusz papieski dał wiarę jego opowiadaniu, lecz także potem był ostro atakowany przez biskupa.
Otwierając konferencję w Watykanie papież Franciszek domagał się od hierarchów Kościoła katolickiego konkretnych działań.
- Lud Boży patrzy na nas i oczekuje od nas nie tylko potępień, lecz konkretnych i skutecznych środków zaradczych - mówił Ojciec Święty. - Usłyszmy krzyk dzieci, które domagają się sprawiedliwości.
Zwierzchnik kurii rzymskiej przypomniał przewodniczącym episkopatów z całego świata o ich odpowiedzialności i domagał się odwagi i konkretów, aby zwalczyć "zło seksualnych nadużyć".
Czytaj więcej: Watykan. Trwa szczyt ws. pedofilii. "Lud Boży oczekuje konkretów"
"Ksiądz powinien zająć się swoim dzieckiem". Tak mówi ujawniony dokument Watykanu
W historycznym spotkaniu Watykanie, które trwać będzie 4 dni, oprócz 110 przewodniczących narodowych episkopatów biorą także udział przedstawiciele Kurii Rzymskiej i wspólnot zakonnych.
- Niech nas oświeca Najświętsza Maryja Panna, abyśmy starali się uleczyć te głębokie rany, które skandal pedofilii zadał zarówno najmniejszym, jak i wierzącym - powiedział papież.