"Ksiądz powinien zająć się swoim dzieckiem". Tak mówi ujawniony dokument Watykanu
Watykan ma instrukcję dla księży, którzy zostali ojcami. Informacja wyszła na jaw tuż przed spotkaniem biskupów z papieżem Franciszkiem na temat wykorzystywania seksualnego dzieci. Polski episkopat reprezentował będzie abp. Jędraszewski.
W Kościele katolickim funkcjonują wytyczne dla księży, którzy mają dzieci. Ujawnił to rzecznik Watykanu Alessandro Gisotti, lecz nie przedstawił wielu szczegółów. Stwierdził jedynie, że instrukcja ma na celu ochronę dzieci. Według niego wymaga od duchownego rezygnacji z obowiązków kościelnych na rzecz rodzicielskich.
Istnieją jednak opinie, że dokument, którego istnienie ujawnił Gisottli, zaledwie "zachęca" księży do wzięcia odpowiedzialności za swoje dzieci. Rzecznik Episkopatu Polski ks. Dr Paweł Rytel-Andrianik powiedział Wirtualnej Polsce, że Kościół przede wszystkim dba o dobro dzieci, lecz nie odniósł się do watykańskiej instrukcji, której - jak podkreśla - nie widział.
Kontrowersyjne informacje ujrzały światło dzienne tuż przed zaplanowanym na 21 lutego spotkaniem papieża Franciszka z ponad 100 biskupami z całego świata. Duchowni mają rozmawiać o nadużyciach seksualnych w Kościele. Konferencję Episkopatu Polski na spotkaniu oficjalnie poświęconym "ochrony małoletnich w Kościele" reprezentował będzie abp Marek Jędraszewski zastępujący chorego abp Stanisława Gądeckiego.
Dzieci księży to tylko jeden z problemów Franciszka
Papież Franciszek, który od początku pontyfikatu powtarza, że obowiązywać musi "zero tolerancji" dla nadużyć seksualnych, mierzy się z serią afer w Kościele. Były kardynał Waszyngtonu Theodore McCarrick 16 lutego został wydalony ze stanu kapłańskiego za wykorzystywanie seksualne dzieci i dorosłych. Dwa tygodnie wcześniej papież przyznał, że istnieje problem wykorzystywania seksualnego zakonnic przez księży.
Coraz więcej ofiar księży pedofilów zabiera głos. Widać to na mapie
Od kilku tygodni amerykańskie diecezje publikują nazwiska duchownych, którzy na przestrzeni kilkudziesięciu lat dopuścili się przestępstw seksualnych. W większości przypadków sprawcy już nie żyją. Tylko pojedynczy księża stanęli przed sądem i zostali skazani, dlatego publikowane są dane wszystkich podejrzanych, co do których istnieją "wiarygodne oskarżenia". Postępowanie biskupów amerykańskich przestawiane jest jako dowód stawienia czoła problemowi, bez którego Kościół nie zdoła się "oczyścić".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl