Trwa ładowanie...

Żony polityków PiS podbiły serca Amerykanów

Huczne powitanie prezydenta Donalda Trumpa i dyplomatyczny sukces związany z tą wizytą sprawiły, że politycy Prawa i Sprawiedliwości są w radosnym nastroju i tryskają humorem. Niektórzy robią nawet to, czego na co dzień raczej by nie zrobili. Joachim Brudziński postanowił pochwalić się na Twitterze żoną.

Żony polityków PiS podbiły serca AmerykanówŹródło: Twitter, fot: screenshot
d30dyd1
d30dyd1

Przemówienia amerykańskiego przywódcy chciało posłuchać wiele osób. Stąd nikogo nie dziwiły tłumy, które zebrały się na Placu Krasińskich w Warszawie. Wśród z nich pojawiło się wiele znanych postaci ze świata polityki.

Jednak jeśli wierzyć słowom wicemarszałka Sejmu, za kulisami trybun przeznaczonych dla żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych w centrum zainteresowania były tylko dwie osoby. To żona Joachima Brudzińskiego, która na przemówienie Donalda Trumpa przyszła w towarzystwie żony innego polityka partii Jarosława Kaczyńskiego, wicemarszałka Senatu Adama Bielana.

"Żołnierzom amerykańskim z @AdamBielan twardo postawiliśmy sprawę, foto OK ale nasze żony zostają w Polsce" (pisownia oryg. dop.red.) - napisał na Twitterze Brudziński i zamieścił stosowne zdjęcie.

d30dyd1

Zobacz też: Donald Trump podziekował Lechowi Wałęsie

Powitanie Agaty Dudy i nieoczekiwana zmiana miejsc

Kiedy żony polityków fotografowały się z przystojniakami w mundurach, komentowano już też przebieg powitania amerykańskiej pary przez Andrzej Dudę i jego małżonkę. Niestety przywódca najpotężniejszego państwa na świecie zapomniał o szczegółach protokołu dyplomatycznego, a niezręczną sytuację nagrały kamery telewizyjne. Agata Duda pokazała, że o wiele lepiej zna się na zasadach dyplomacji niż prezydent Stanów Zjednoczonych.

Przed spotkaniem z Donaldem Trumpem na pl. Krasińskich w Warszawie w sieci pojawiło się z kolei zdjęcie krzeseł w loży VIP-ów, na których umieszczono karteczki z nazwiskami gości. Baczni obserwatorzy szybko jednak wypatrzyli, że rzeczywiste usadowienie gości w loży VIP-ów wyglądało zupełnie inaczej. Niektórzy komentatorzy podejrzewali, że Kaczyński, by uniknąć spotkania z Wałęsą, zamienił się miejscami z Pawłem Kukizem.

d30dyd1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d30dyd1
Więcej tematów