Golas w środku lasu przegonił je z grzybów. Miał specjalną maskę na twarzy

Do niecodziennego zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godziny 9 w lesie w rejonie Poręb Furmańskich (powiat tarnobrzeski). Do policjantów trafiło wówczas zgłoszenie od dwóch kobiet, które podczas zbierania grzybów zostały przepędzone i przestraszone przez golasa z maską karnawałową na twarzy.

- Jak wynikało ze zgłoszenia, nagle zza krzaków wyszedł nagi mężczyzna. Miał jedynie twarz zasłoniętą maską. Przestraszone kobiety zaczęły krzyczeć i uciekać – przekazała w rozmowie z portalem nowiny24.pl podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa policji w Tarnobrzegu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczny wypadek pod Zieloną Górą. Jedna osoba zmarła. Ponad 50 jest rannych

Golas przestraszył dwie kobiety w lesie. Uciekł, zanim przyjechała policja

Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze próbowali ustalić miejsce pobytu nagiego mężczyzny, jednak nie było go ani we wskazanym przez przestraszone kobiety miejscu, ani w jego okolicy.

Nie wiadomo, dlaczego golas postanowił nastraszyć kobiety i z jakich przyczyn grasował bez ubrań po lesie. Kobietom ciężko też było wskazać przybliżony wiek ekshibicjonisty i podały jedynie, że był postawny i raczej wysoki. Tarnobrzescy policjanci apelują o ostrożność i niewybieranie się do lasu w pojedynkę, zwłaszcza w przypadku kobiet.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mieli go zabić, upiec i zjeść. Koniec głośnego procesu w Szczecinie

Nie jest to jedyny incydent z nagim mężczyzną, który miał miejsce w ostatnim czasie. Niedawno informowaliśmy o tym, że nietrzeźwy 27-latek zdewastował krakowski tramwaj na Nowej Hucie. Strażnicy, którzy przyjechali na miejsce, zastali rozebranego mężczyznę z wycieraczką w ręku.

Do miejskiego ekshibicjonizmu doszło też w minionym tygodniu w Świdnicy, gdzie po ulicy spacerował zupełnie nagi i pijany 38-letni mężczyzna. Przed interwencją policji zdążył zrobić nawet zakupy w sklepie. Golasem okazał się być miejscowy prokurator.

Źródło: nowiny24