Trwa ładowanie...

Po wstrząsającym reportażu WP "Władcy ciał i umysłów" prokuratura zbada sprawę ośrodka w Renicach

Po reportażu Wirtualnej Polski "Władcy ciał i umysłów" Prokuratura Okręgowa w Szczecinie oceni, czy decyzje kończące postępowania dot. Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Renicach były słuszne.

Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Renicach Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Renicach Źródło: Źródło: www.tomekzuk.com, fot: Tomek Żuk
d4cjo99
d4cjo99

Na łamach Wirtualnej Polski w czwartek ukazał się reportaż Anny Śmigulec. Dziennikarka opisała historię chłopców, którzy trafili do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Renicach pod Szczecinem, gdzie przeżyli prawdziwy horror.

W ośrodku przez lata dochodziło do przemocy. Nad chłopcami mieli się znęcać nie tylko inni podopieczni, ale także niektórzy wychowawcy.

Reakcja prokuratury na reportaż WP

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie analizuje sprawy dot. MOW w Renicach i oceni, czy decyzje kończące postępowania były zasadne i słuszne – poinformowała PAP w piątek prok. Macugowska-Kyszka, rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej.

Przekazała także, że w myśliborskiej prokuraturze toczą się obecnie dwa postępowania "związane z zachowaniami, które miały miejsce w ośrodku". Powiedziała, że przed publikacją reportażu sprawę, która została opisana przez Annę Śmigulec, przeanalizowała Prokuratura Rejonowa w Myśliborzu. Chodzi o 16-letniego Adriana, który w artykule opowiedział o przemocy. Nastolatek złamał kręgosłup podczas próby ucieczki z MOW.

d4cjo99

Obecnie sprawa znajduje się w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie.

Prok. Macugowska-Kyszka zapewniła, że "będą również badane reakcje wychowawców i organów nadzorujących ośrodek na zachowania, których mieli się dopuszczać podopieczni MOW i kadra zarządzająca".

"Prokuratura analizuje sprawy, które zakończyły się w Prokuraturze Rejonowej w Myśliborzu pod kątem oceny, czy decyzje kończące postępowania były zasadne i słuszne" – dodała. Teraz do prokuratury będzie należała ocena, czy te sprawy ponownie podjąć i czy można rozpoznawać je razem.

Do sprawy odniósł się m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Woś, który poinformował, że zlecił szczegółową lustrację w miejscowym sądzie rodzinnym i wystąpił do Prokuratury Krajowej o przeniesienie spraw poza powiat myśliborski, a także wystąpił o kwerendę wszystkich umorzonych spraw na przestrzeni ostatnich lat.

Koszmar w Renicach

Relacje chłopców, którzy zdecydowali się opowiedzieć o dramacie, są przerażające. Byli poddawani regularnym torturom w ośrodku - uderzaniu w jądra, biciu po głowie, okładaniu pałką teleskopową, metalową latarką, kijem bejsbolowym.

d4cjo99

Każdy z nich wyszedł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Renicach okaleczony. Adrian złamał kręgosłup podczas ucieczki i jeździ na wózku inwalidzkim. Kuba miał przypalane plecy papierosami. Krystian pamięta bicie przez wychowawcę.

Źródło: WP, fot: Anna Śmigulec Źródło: WP, fot: Anna Śmigulec
Adrian złamał kręgosłup podczas ucieczki Źródło: Źródło: WP, fot: Anna Śmigulec

Odniosła się do tego m.in. Beata Mazurek, która apelowała do ministra Czarnka i Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka o działanie. Z kolei Michał Woś zapowiedział zmiany w nowym prawie regulującym postępowanie u nieletnich.

Przemoc w ośrodku w Renicach. "Niedowierzanie przekształciło się w złość"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4cjo99
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cjo99
Więcej tematów