Wpadł w szał w rosyjskiej telewizji. Otwarcie groził śmiercią
Po raz kolejny rosyjska propaganda przeszła samą siebie. Deputowany do Dumy Aleksiej Żurawlow, na antenie kremlowskiej Rossiji 1, wprost zagroził śmiercią niemieckiej minister. Politykowi nie spodobała się wizyta Annaleny Baerbock w Charkowie.
Baerbock wraz z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą odwiedzili zniszczone lub uszkodzone miejsca w mieście, m.in. szpital dziecięcy. I to właśnie ta część wizyty nie spodobała się deputowanemu do rosyjskiej Dumy Aleksiejowi Żurawlowowi, co wykrzyczał na antenie Rossiji 1.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To wojna na wyniszczenie". Brutalne egzekucje u Rosjan
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Deputowany groził niemieckiej minister
- Nie rozumiem tego. Ta Anna czy Lena, kimkolwiek tam jest. Baerbock chodzi sobie po Charkowie. To co, my nie wiemy, gdzie ona chodzi? Co, nie mamy precyzyjnej broni? Co ona tam robi? - wykrzykiwał Żurawlow. Wideo tej absurdalnej tyrady na Twitterze umieścił Anton Gieraszczenko.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To nie pierwsza taka groźba tego agresywnego deputowanego. W sierpniu nazwał niemieckiego dziennikarza "Bilda" "nazistą", by jemu także w konsekwencji grozić śmiercią.
Ukraińskie władze pokazały wściekłość Rosji
Kilka godzin po niespodziewanej wizycie niemieckiej minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock w Charkowie na wschodzie kraju szef administracji regionu Ołeh Syniehubow poinformował, że wojska rosyjskie zaatakowały miasto.
"Zostańcie w schronach. Najeźdźcy znowu bombardują!" - napisał we wtorek wieczorem na Telegramie Syniehubow. Według lokalnych władz rosyjskie wojska uderzyły w magazyn materiałów pirotechnicznych. Wstępne doniesienia nie zawierały informacji o ofiarach.
Źródło: Twitter, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.