Trwa ładowanie...
13-05-2007 12:16

Awans Gosiewskiego to fikcja

Wicepremier Przemysław Gosiewski nie przejmie kompetencji swojego poprzednika Ludwika Dorna - dowiedział się "Wprost".

Awans Gosiewskiego to fikcjaŹródło: WP.PL, fot: mg
d1pq7ta
d1pq7ta

Jedynym nowym zadaniem, jakie Jarosław Kaczyński powierzył Gosiewskiemu, będzie prowadzenie obrad rządu. Po co w takim razie go awansował? - Mniej więcej co drugą, trzecią radę ministrów prowadzi wicepremier. Kaczyński nie lubi tego robić, a poza tym często jest w rozjazdach. Po odejściu Dorna obrady prowadziliby więc Lepper lub Giertych. Premier tego nie chciał i dlatego sięgnął po Przemka - tłumaczy bliski współpracownik premiera.

Z ustaleń "Wprost" wynika, że kompetencje Dorna, który odpowiadał w rządzie za informatyzację kraju i nadzór nad ubezpieczeniami społecznymi, przejmie szef kancelarii premiera Mariusz Błaszczak lub jego zastępca Jacek Kościelniak. Dorn jako wicepremier był także przewodniczącym kolegium ds. służb specjalnych. Według informacji "Wprost", tę funkcję ma objąć po nim Zbigniew Wassermann. (ap)

Michał Krzymowski

d1pq7ta
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pq7ta
Więcej tematów