"Niech policja uciszy tych gnoi" i "wypier...lać" - takie okrzyki dało się słyszeć podczas przemówienia Jarosława Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu. Do tego okrzyki "kłamca", i przerzucanie się wyzwiskami pomiędzy różnymi grupami obecnymi na uroczystościach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Niespokojny tłum kordonem otoczyła policja.
Wśród grup, które się ze sobą starły znaleźli się Obywatele RP. Przedstawiciele ruchu przepychali się ze zwolennikami PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Z jednej strony dało się słyszeć ludzi skandujących nazwisko lidera partii rządzącej, z drugiej - nazwisko Piotrowicza i Misiewicza, służących za symbol nepotyzmu i "postkomuny" w Prawie i Sprawiedliwości.