zbrodnia(strona 2/19)

Trwają poszukiwania mężczyzny, który podejrzewany jest o zabójstwo 6-latka. Jedna z kobiet mieszkająca w sąsiedztwie przyznaje, że już wcześniej zachowywał się agresywnie i nosił ze sobą nóż. - Jesteśmy przerażeni, bo nie wiemy, co mogło się wydarzyć, równie dobrze mógł zrobić krzywdę naszym dzieciom - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską

Para czterdziestolatków z Dinslaken w Nadrenii Północnej-Westfalii pozwoliła swojej trzyletniej córeczce umrzeć w piwnicy. Potem ciało dziewczynki zostało wywiezione na wózku i wrzucone do rzeki. Przez wiele dni rodzina żyła, jakby nic się nie stało.

Mieszkaniec Suwałk, Tadeusz Zagórski jest poszukiwany przez prokuraturę i policję w związku z zabójstwem kobiety. Istnieje podejrzenie, że mężczyzna może być uzbrojony. Prokuratura publikuje wizerunek 53-latka, który jest mężem ofiary.

W stanowym zakładzie karnym w Huntsville w Teksasie wykonana została we wtorek wieczorem kara śmierci. Śmiertelna dawka pentobarbitalu została podana mężczyźnie, któremu udowodniono popełnienie 23 lata temu zbrodnię na 80-letniej kobiecie. 48-letni Jedidiah Murphy został uznany za zmarłego.

Rosyjski dyktator Władimir Putin zabrał głos na sesji plenarnej 20. spotkania Międzynarodowego Klubu Dyskusyjnego Wałdaj. Jego przemówienie było transmitowane przez media. To właśnie w komentarzach pojawiły się głosy niezadowolonych Rosjan. "Ojczyzna nas zdradziła" - czytamy.

Koszmar rozegrał się w wakacyjnym kurorcie na południu Izraela. Grupa kilkudziesięciu mężczyzn czekała w kolejce przed pokojem hotelowym, aby zgwałcić 16-latkę. Sąd skazał 11 z nich.

W małej wsi Czerniki, położonej w województwie pomorskim, dokładnie tydzień temu doszło do wstrząsającego odkrycia. W jednym z domów znaleziono ciała trzech noworodków. Okoliczności tego makabrycznego znaleziska wstrząsnęły całą Polską.

To potwór, nie człowiek - tak o swoim ojcu, Piotrze G., mówi jedna z jego córek. Kobieta opowiedziała o warunkach, jakie panowały w domu w Czernikach, w którym niedawno znaleziono ciała trzech noworodków.

We wsi Brójce doszło do zabójstwa starszej kobiety. To kolejna zbrodnia w ostatnich miesiącach w tej niewielkiej miejscowości. Mieszkańcy są przerażeni.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wyjaśnia teraz okoliczności zbrodni w Czernikach na Kaszubach. Śledztwo przeciwko Piotrowi G. oraz Paulinie G. podejrzanym o zabójstwo noworodków przejęto z Kościerzyny.

- Po niepokojącym sygnale złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury. Jest mi przykro, że całą odpowiedzialność zrzuca się na pomoc społeczną. To nie my zabiliśmy te dzieci - mówi Wirtualnej Polsce Joanna Mikołajska, kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej w Starej Kiszewie po wstrząsającej tragedii w Czernikach.

W małej wiosce Czerniki odkryto przerażający sekret rodziny G. Ojciec i córka zostali aresztowani w związku z podejrzeniem kazirodztwa oraz morderstw noworodków. Chociaż ich nietypowe zachowanie wzbudzało niepokój wśród mieszkańców, wieś zdawała się być otoczona zmową milczenia.

W małej miejscowości Czerniki na Pomorzu dokonano przerażającego odkrycia. Paulina G., 20-letnia mieszkanka wsi, żyła w kazirodczym związku z własnym ojcem, Piotrem G., który był od niej starszy o 34 lata. Ich "związek" doprowadziła do serii tragedii.

Ruszył proces w sprawie zabójstwa 24-latki z Pensylwanii. Został wytoczony 69-letniemu Johnowi Michaelowi Irmerowi, po tym, jak z własnej woli przyznał się do zadania śmiertelnego ciosu Susan Marcia Rose. Agentów FBI najbardziej zdziwił fakt, że Irmer wyznał winę po 44 latach od zbrodni.

W trakcie mszy świętej w miejscowości Markowa na Podkarpaciu rodzina Ulmów została ogłoszona błogosławioną. O historii polskich męczenników piszą największe światowe media.

Wnuczka Eilerta Dickena, który wydał rozkaz zamordowania Ulmów, nie kryje wzruszenia, gdy słyszy o beatyfikacji rodziny. Czyny swojego dziadka nazywa "nieludzkimi" i "barbarzyńskimi". - Bardzo mi przykro - mówi przez łzy.

Morderstwo 71-letniej kobiety w Wielkopolsce. Służby zatrzymały jej byłego męża. Para była małżeństwem niespełna rok i rozstała się w 1978 roku.

Pojawiły się nowe szczegóły ws. zbrodni popełnionej w Gruszewni, gdzie zamordowano dwie kobiety. Oprawca miał się dopuścić "nadzabijania". Teraz Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do Sądu Okręgowego w tym mieście akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu Rafałowi O.

32-letnia Kiki marzyła o tym, by zostać pielęgniarką. W tym tygodniu miała zdawać egzamin końcowy. Niestety, śmierć przerwała jej plany. W środę policjanci znaleźli gnijące ciało kobiety.

Bośniacki wymiar sprawiedliwości zajmie się aktem potrójnego morderstwa. Przedmiotem dociekań śledczych będzie nie tylko sama zbrodnia, którą obserwowało na w sieci żywo kilkanaście tysięcy ludzi, ale też równie wstrząsające wątki poboczne.