Dzień dobry Państwu albo dobry wieczór. Być może wyda Wam się to dziwne, ale Irlandia sprawia ostatnio wrażenie, jakby się w niej robiło lepiej. Wskazywałoby na to zachowanie samych autochtonów, którzy od jakiegoś czasu znów zaczęli dokazywać, tak jakby prosperity w tej krainie nigdy nie odeszło w siną dal, choć odeszło w nią dosyć dramatycznie. Ale kto wie, może to pomoże, chociaż nie wierzę, aby fenomen placebo przekładał się na sferę gospodarki. Choć faktycznie widać, słychać i czuć, że czarne scenariusze, w stylu plotki, że Bill Gates kupi nas na części, są coraz mniej możliwe.