Wojna wywołana przez Rosję zmieniła spojrzenie wielu Polaków na obronność, także przygotowanie na zagrożenie ze strony zwykłych ludzi. Gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego ocenił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, że polskie państwo zaniechało odpowiednich przygotowań obywateli na skrajne sytuacje kryzysowe. Jako przykład zaniedbań wskazał brak organizacji struktur i szkoleń pozamilitarnych, które mogłyby - w jego ocenie - objąć nawet 10 mln młodych Polek i Polaków, już w wieku szkolnym. - Jesteśmy przecież na styku z potencjalnym agresorem - mówił gen. Komornicki. - Wojsko samo nie obroni społeczeństwa - tłumaczył konieczność zwiększania liczby formacji, które mogłyby współdziałać w razie zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Ekspert zauważył, że o konieczności działań w zakresie obrony cywilnej mówił m.in. prezydent Andrzej Duda. Więcej w materiale wideo.