Premier Donald Tusk powiedział, że w rozmowie ministrów spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa pojawiły się sygnały świadczące o gotowości Rosjan do "dalej idącej współpracy" przy wyjaśnianiu okoliczności katastrofy smoleńskiej. Premier oświadczył także, że nie dostał żadnego sygnału, który miałby zakwestionować, aby szczątki tupolewa trafiły do Polski przed 10 kwietnia. Dlatego nie może dać ostatecznej odpowiedzi.