- Mam szczególne powody, żeby to pamiętać. Dowiedziałem się o tej katastrofie, będąc na wizji w TVN24. W trakcie rozmowy docierały do nas nazwiska osób, które były na pokładzie. To było przerażające - powiedział w programie specjalnym WP historyk i politolog prof. Antoni Dudek, wspominając katastrofę prezydenckiego Tu-154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. - Skala tragedii sprzed 10 lat była gigantyczna i nie ma po II wojnie światowej niczego, z czym można by ją porównać. Zginęło 96 szczególnych osób, z prezydentem na czele. To katastrofa nieporównywalna z czymkolwiek - mówił prof. Dudek.