Wojciech K., podejrzany o pedofilię, podający się za mariawickiego biskupa, nie ma nic współnego z naszym Kościołem - poinformowali warszawską prokuraturę duchowni tej wspólnoty. Prokuratura sprawdza obecnie, czy rzeczywiście nie jest on duchownym - podał natomiast rzecznik warszawskiej prokuratury Maciej Kujawski.