Wyznania miłości, kłótnie małżeńskie, huczne imprezy urodzinowe. Takie "atrakcje" to codzienność warszawskiego osiedla Szamocin na Białołęce. To tam znajduje się areszt śledczy. Do wielu osadzonych przychodzą goście, często komunikują się przez mur. Mieszkańcy mają dość, ale część nich uważa, że wezwanie policji tylko pogorszy sprawę.