Na tym statku nie ma miejsca na słabość. Cały pokład zapełniają ambicja i ciężka praca. Zapomina się o niewygodach rejsu. Nie upomina o swoje. Przed oczami jest tylko cel. Port, do którego trzeba dopłynąć za wszelką cenę. Oni wiedzą, jak. Wiedzą, komu powinni za to podziękować. Albo kogo przekląć.