Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów mógł nie dopełnić obowiązków ws. Arkadiusza Ł. "Hossa", pomysłodawcy oszustw metodą "na wnuczka" - powiedział prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Przestępca był poszukiwany przez dwa lata, a gdy wreszcie w zeszłym tygodniu został zatrzymany, sąd nie zgodził się na areszt dla niego. Mężczyzna zniknął zaraz po wyjściu z sądu, choć - jak przyznał minister - w czwartek stawił się w Poznaniu na nałożony na niego dozór policyjny. - Ale to nie znaczy, że w dalszym ciągu będzie się wywiązywał ze swych obowiązków - dodał Ziobro wskazując na przeszłość podejrzanego. Zastępca prokuratora generalnego wskazał dodatkowo, że sąd "pozbawił podejrzanego wolności, naruszając konstytucję i Kodeks Postępowania Karnego".