Białoruska Centralna Komisja Wyborcza i niezależni obserwatorzy podają sprzeczne dane o frekwencji w wyborach prezydenckich. Komisja twierdzi, że przez ostatnie trzy dni głosowania przedterminowego w punktach wyborczych zjawiło się 5,4% wyborców. Przedstawiciele opozycyjnej koalicji "Niezależny Obserwator" twierdzą, że władze ukrywają fakt, iż głos oddało już dwa razy więcej osób.
O godz. 16 w niedzielę zostały zamknięte lokale wyborcze w Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie odbywają się prawybory. Ośrodek badań wyborczych wstępnie ustalił, że frekwencja wyborcza wyniosła ok. 21%.
Tuż po zakończeniu nyskich
prawyborów (urny zamknięto o 16:00) ich organizatorzy nieoficjalnie podają, że do parlamentu weszłoby sześć ugrupowań: koalicja SLD-UP, Platforma Obywatelska, AWS, KPEiR, PSL oraz Samoobrona.
W najbliższych wyborach parlamentarnych na SLD-UP zamierza głosować 42% badanych. Platforma Obywatelska uzyskała 19% poparcia, PSL - 12%, zaś AWS 10%. Do Sejmu nie weszłaby UW, która uzyskała 4% głosów, wynika z najnowszego sondażu OBOP. Preferencje wyborców nie zmieniły się od marca br.