Widzę, że w "Fakcie", zredagowanym przez premiera Donalda Tuska nie tylko - na ostatniej stronie - nie ma tzw. "gołej baby", ale mniej jest też pornografii politycznej, nie ma ataków na konkurencję - powiedział Bronisław Komorowski z PO, marszałek Sejmu w "Salonie Politycznym Trójki". Z przecieków z "Faktu" wynika, że premier "zrzucił" artykuł o Dodzie.