- Jest taka nagonka w tej chwili na polityków Prawa i Sprawiedliwości – powiedział wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o jego płatne dyżury w szpitalu na bezpłatnym urlopie. Zapowiedział, że przedstawi opinie, które to dopuszczały.
39-letni kardiolog zmarł na dyżurze w Pleszewskim Centrum Medycznym. W tej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura. Lekarz pracował na kontrakcie, więc szpital nie będzie kontrolowany przez Państwową Inspekcję Pracy. Mężczyzna z własnej inicjatywy miał pełnić kilkudziesięciogodzinny dyżur. Takich lekarzy jest w Polsce dużo więcej.
39-letni kardiolog, który zmarł w niedzielę w Pleszewskim Centrum Medycznym, był na "weekendowym dyżurze". Zmiana rozpoczęła się w piątek o godz. 16 i miała zakończyć się w niedzielę o godz. 8. We wtorek odbędzie się sekcja zwłok lekarza.
W Pleszewskim Centrum Medycznym (woj. wielkopolskie) zmarł lekarz pełniący dyżur. Jego ciało zostało znalezione w niedzielę nad ranem przez osobę z personelu. Na miejscu jest policja, która prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora.
Prokuratura wszczęła postępowanie dot. śmierci lekarza szpitala we Włoszczowie. Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej Małgorzata Zarychta-Chodup. 59-letni chirurg zasłabł w poniedziałek po 24-godzinnym dyżurze kontraktowym we włoszczowskim szpitalu, przed kolejnym, który miał pełnić na szpitalnym oddziale ratunkowym.
- To będzie wyjątkowa Wigilia, inna niż wszystkie. Już nie mogę się doczekać - mówi Wirtualnej Polsce Sławomir Nitras, poseł PO ze Szczecina, który zdecydował się spędzić święta w sali plenarnej Sejmu. Razem z nim w tym czasie dyżurować będzie kilkunastu posłów opozycji. Kancelaria Sejmu zgodziła się, aby protestujących odwiedziły rodziny.
- Martwego 74-letniego lekarza znaleziono w przychodni w Kartuzach
- Ciało odnalazł inny lekarz
- Prokuratura wyklucza zabójstwo. Sekcję zwłok zaplanowano na poniedziałek
- W organizmie lekarki,która zmarła podczas czwartej doby dyżuru znajdowały się leki
- "Określone zostały jako lekarstwa o dość mocnym działaniu, służące uśmierzaniu bólu"
- Trwa kontrola w szpitalu, w którym doszło do śmierci lekarki
- Lekarz dyżurował w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie
- Policję wezwała rodzina jednego z pacjentów
- Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 2 promile w wydychanym powietrzu
- 58-latkowi grozi kara nawet trzech lat więzienia
- W dyżurce lekarskiej znaleziono zwłoki 44-letniej anestezjolog
- Wstępne ustalenia policji: kobieta zmarła w wyniku zawału
- Według informacji rzecznika szpitala lekarka pracowała cztery doby z rzędu
• Powołano specjalne zespoły prokuratorów w prokuraturach rejonowych i okręgowych
• Są gotowe, by reagować na zdarzenia podczas ŚDM
• Zwiększono liczbę dyżurujących prokuratorów w całym kraju
"W Rybniku brakuje lekarzy" - o takiej (lub podobnej) treści czytelnicy przesyłają nam informacje, obawiając się o swoje zdrowie, w przypadku skierowania do Szpitala Wojewódzkiego. Czy naprawdę jest tak źle na Śląsku, by były powody do paniki? Sprawdzamy.
Śledczy sprawdzą, czy pijana lekarka naraziła pacjentów na niebezpieczeństwo. 36-letnia lekarz internista została dyscyplinarnie zwolniona z przychodni na Stogach, po tym jak będąc pod wpływem alkoholu, awanturowała się i ubliżała policji. Wcześniej lekarka "za alkohol" straciła pracę w Pucku.
Od poniedziałku politycy Ruchu Palikota rozpoczną dyżury poselskie w przyczepach kempingowych w mniejszych miejscowościach w całej Polsce. - Idziemy do ludzi, chcemy być mieczem w ręku społeczeństwa - powiedział wiceszef RP Artur Dębski.
Ponad 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał lekarz ginekolog na dyżurze w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku. Policja, którą zawiadomił mąż pacjentki, sprawdza, czy było to nie tylko wykroczenie, ale również przypadek narażenia pacjentek.
Prokuratura Rejonowa w Głubczycach sprawdza, czy w tamtejszym szpitalu powiatowym mogło dojść do nieumyślnego spowodowania śmierci 52-letniego anestezjologa. Lekarz zmarł podczas dyżuru; wiadomo, że pracował piątą dobę z rzędu.
Prawie promil alkoholu w organizmie miał 49-letni lekarz, który przyjmował pacjentów w przychodni w Godkowie niedaleko Elbląga. Ustalono, że od rana przyjął kilkunastu pacjentów.
Warszawskie urazówki pękają w szwach - od środy liczba pacjentów wzrosła aż trzykrotnie. Wszystko przez śliskie chodniki, gdzie o złamanie nie trudno. Jak zapowiedział wojewoda mazowiecki od nowego roku sytuacja ulegnie polepszeniu.
Policja zatrzymała lekarkę, która pełniła dyżur w szpitalu w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie) mając ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformowała rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic.
Lekarz, który w nocy z piątku na sobotę pełnił dyżur w izbie przyjęć szpitala w Głogowie był pijany - stwierdziła policja. Prowadzone jest dochodzenie w sprawie zagrożenia zdrowia i życia pacjentów placówki.
Na Dolnym Śląsku w noc sylwestrową doszło do kilku
tragicznych wypadków. W Lubinie podczas zabawy na rynku
został śmiertelnie ugodzony nożem 21-letni mężczyzna.
Sprawca zdarzenia i ofiara byli pijani.