Donald Trump(strona 4/1)

Trwa walka o fotel prezydencki w USA. Joe Biden i Donald Trump wygrali prawybory swoich ugrupowań w kolejnych stanach. Były i obecny prezydent Stanów Zjednoczonych zaliczyli jednak po jednej porażce.

Donald Trump nie może być wykluczony ze startu w wyborach bez uprzedniej decyzji Kongresu - orzekł w poniedziałek Sąd Najwyższy USA. Sędziowie uznali, że stany nie mogą decydować o wykluczeniu osoby z ubiegania się o urząd federalny.

Nikki Haley, rywalka Donalda Trumpa w wyścigu do nominacji prezydenckiej z ramienia Partii Republikańskiej, odniosła w niedzielę pierwsze zwycięstwo w tegorocznych prawyborach, zwyciężając w stołecznym Dystrykcie Kolumbia.

Donald Trump po tym, jak w atmosferze skandalu opuścił Biały Dom, ponownie zamierza stanąć do walki o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Co taki scenariusz oznacza dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego fanem nigdy nie był? - W strukturach NATO budzi duży niepokój. Nie ma tam już złudzeń co do jego osoby - ocenia w rozmowie z WP prof. Marek Madej, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Kancelaria Prezydenta nie chciała odpowiedzieć na pytania, czy Andrzej Duda - przed kluczowymi rozmowami dot. polskiej elektrowni atomowej - miał wystarczającą wiedzę na temat partnerów ewentualnych kontraktów. "Znajdują się one poza zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej" - przekazała prezydencka administracja.

Donald Trump przyjmie premiera Węgier Viktora Orbana w swojej posiadłości w Mar-a-Lago na Florydzie - podają Bloomberg i "New York Times". Do spotkania ma dojść już na początku marca.

Kolejne kłopoty Trumpa. Sąd w Illinois wykluczył go ze startu w prawyborach Partii Republikańskiej organizowanych w tym stanie. Wcześniej Trumpa z udziału w prawyborach wykluczyły stany Kolorado i Maine.

Sąd Najwyższy USA ogłosił w środę, że rozstrzygnie, czy prezydencki immunitet chronił Donalda Trumpa przed zarzutami karnymi postawionymi przez specjalnego prokuratora Jacka Smitha w związku z próbami byłego prezydenta, by utrzymać się przy władzy, mimo wyborczej porażki. Oznacza to, że proces Trumpa w tej sprawie może nie odbyć się przed wyborami.

Aktualny prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, oraz były Donald Trump, zdecydowanie triumfowali w prawyborach swoich partii w stanie Michigan. Wynika to z projekcji wyników opartych na pierwszych dostępnych danych.

Jeśli Donald Trump wygra wybory, mieszkający obecnie w Kalifornii książę Harry będzie zdany na siebie. Były prezydent skrytykował również administrację Bidena, która w jego opinii traktuje Sussexów zbyt pobłażliwie.

Fundusz, który uratował od bankructwa zięcia Donalda Trumpa, został beneficjentem polskiego programu atomowego - podaje "Gazeta Wyborcza". Projekt mocno wspiera także obecna administracja amerykańska.

Były prezydent USA i czołowy kandydat republikanów w nadchodzących wyborach Donald Trump określił w sobotę listopadowe głosowanie jako "dzień sądu". Oświadczył jednocześnie, że uważa siebie za "dumnego politycznego dysydenta".

Starający się o reelekcję były prezydent USA ma nowy pomysł na biznes - wypuścił na rynek własną linię butów sportowych, wody kolońskiej i perfum. Media zachodnie komentują, że w ten sposób chce zarobić na spłatę wielomilionowej grzywny. Politico idzie o krok dalej, ironizując, jakie to "mamy szczęście", że teraz każdy z nas może "śmierdzieć jak Trump".

Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jest gotów spotkać się z Donaldem Trumpem w Ukrainie, "by zrozumiał, co oznacza wojna". - Zobaczy co się dzieje i po wszystkim, sądzę, że zmieni zdanie i wszyscy zrozumieją, że nie ma dwóch stron tej wojny: jest tylko jeden wróg i tę pozycję zajmuje Władimir Putin - oświadczył.

Radosław Sikorski w rozmowie z amerykańską telewizją przyznał rację Donaldowi Trumpowi. - Ma rację, naciskając na zwiększenie wydatków obronnych. Ale NATO nie jest kontraktem z osiedlową firmą ochroniarską - mówił szef polskiego MSZ.

Podczas spotkania z wyborcami w Karolinie Południowej starający się o reelekcję Donald Trump po raz kolejny zszokował. Skazany za oszustwa finansowe były prezydent USA porównał się do Aleksieja Nawalnego. Żalił się, że on również był "prześladowany politycznie".

W piątek zmarł rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Jego śmierć skomentowała większość najważniejszych osób światowej polityki. Wszyscy czekali na głos byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. W poniedziałek wreszcie przerwał milczenie.

Znudzony narzekaniami na Donalda Trumpa, premier Holandii Mark Rutte zaapelował do przywódców europejskich krajów o podjęcie konkretnych kroków. - Przestańmy jęczeć - podkreślił główny kandydat na kolejnego sekretarza generalnego NATO.

Donald Trump w sobotę podczas spotkania z wyborcami w Michigan odniósł się do piątkowego wyroku sądu. Skrytykował sędziego, który orzekł, że musi zapłacić 354,9 mln dolarów kary. - Ingerencja w wybory - skomentował były prezydent.