- To nasze konstytucyjne prawo. To my, a nie politycy, mamy wręcz etyczny obowiązek wypowiadania się na temat obecnej sytuacji - stwierdził w programie specjalnym WP prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby lekarskiej, wyjaśniając, skąd apel organizacji o wolność wypowiedzi dla lekarzy. - Ta wiedza to nie jest sianie paniki. Ona może pozwolić na podejmowanie właściwych decyzji, opartych na faktach, a nie na stwierdzeniu "bo mnie się, tak wydaje" - mówił prof. Matyja. Dodał, że to właśnie "kneblowanie ust" lekarzom w Chinach doprowadziło do obecnej sytuacji na całym świecie.