Katowice. Ledwo je odnowiono, już są zdewastowane
W dobie pandemii przenieśliśmy swoje życie do internetu. Wiele czasu spędzamy pracując przed ekranem komputera lub obserwując media społecznościowe. Tam również wymieniamy się swoimi poglądami, opiniami i spostrzeżeniami z życia codziennego.
Z życia codziennego, które wciąż się toczy…także na zewnątrz. I mimo wielu apeli, próśb i działań nadal pozostają tacy, którzy niewiele sobie z tego robią. Robią natomiast szkody, działając wbrew prawu i niszcząc wspólne otoczenie.
Są jednak i tacy, którym to przeszkadza i nie zamierzają wobec tego przejść obojętnie. Taka jest m.in. rola radnych. Jeden z nich za pomocą mediów społecznościowych szuka sprawców wulgarnych napisów wymalowanych na świeżo odmalowanych ścianach. ”Liczę, że z pomocą mieszkańców uda się ustalić, kto wymalował te wulgarne napisy na świeżo odnowionych budynkach” – przyznaje Maciej Biskupski, przewodniczący katowickiej rady miasta. Jak mówi, bardzo irytują go takie sytuacje jak ta bezsensowna dewastacja.
Radny skontaktował się już w tej sprawie z zarządcami budynków, które należą do wspólnot mieszkaniowych przy ul. Katowickiej w Bogucicach. Także policja zajmuje się poszukiwaniem wandali. ”Najprawdopodobniej do szkód doszło w zeszłym tygodniu. Już zgłaszają się osoby, które mają informacje w tej sprawie. Kiedy jakiś czas temu strażnicy miejscy złapali na gorącym uczynku dwóch nastolatków niszczących budynki KZGM, sami musieli je odmalować. Ja bym oprócz tego wystawiał też wysokie mandaty, żeby takich młodych oduczyć dewastowania” – podsumowuje radny.
