Prof. Jan Tomasz Gross uważa, że ekshumacja w
Jedwabnem nie podważa liczby ofiar, którą przedstawił w książce
"Sąsiedzi", bo została przeprowadzona w pośpiechu i pobieżnie.
Według niego, źle się stało, że ją przeprowadzono.
Nie ma dowodów na to, że Niemcy zmuszali siłą Polaków do udziału w pogromach żydowskich, takich jak w Radziłowie i Jedwabnem. Prawdopodobnie jednak wydawali im instrukcje wykonawcze - oceniają historycy IPN.
Udział około 3 tys. osób zakłada scenariusz obchodów 60. rocznicy pogromu Żydów w Jedwabnem - poinformował we wtorek Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Przy warszawskim kościele Wszystkich Świętych powstanie pomnik ku czci Polaków ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej 1939-1945 - poinformował w niedzielę rzecznik Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, Szczepan Żaryn.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski oświadczył w środę, że jest gotowy rozmawiać z prezydentem USA - Georgem W. Bushem na temat zwrotu mienia zagrabionego w wyniku II wojny światowej,
ale co najwyżej może się przychylić do rekompensat na poziomie
kilkunastu procent.
Pozostawienie tylko pierwszej, nie oprotestowanej przez środowiska żydowskie części napisu - taka jest najbardziej prawdopodobna wersja inskrypcji na pomniku ofiar pogromu Żydów w Jedwabnem - wynika z informacji uzyskanej przez PAP.
Pamięć kilku tysięcy Żydów zamordowanych przez Niemców w czasie wojny w Izbicy na Lubelszczyźnie uczcili w niedzielę katolicy i Żydzi podczas wspólnych modlitw w kościele i na żydowskim cmentarzu.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że przeprosiny, pamięć i prawda w 60. rocznicę mordu Żydów w Jedwabnem potrzebne są przede wszystkim ofiarom i ich rodzinom, ale także nam samym.
W Jedwabnem w środę uporządkowano teren, na którym w ciągu ostatnich kilku dni trwały prace ekshumacyjne. W miejscu tym w czwartek rozpocznie się budowa niewielkiego cmentarza wojennego, który ma upamiętniać mord Żydów jedwabieńskich w lipcu 1941 r.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Leon Kieres powiedział w środę w Polskim Radio, że po ekshumacji w Jedwabnem i odkryciu tam szczątków zamordowanych - popełniona tam zbrodnia została objęta ochroną prawną. Każdy, kto będzie ją kwestionował, naraża się na odpowiedzialność karną.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, prof. Leon Kieres oświadczył we wtorek, że po dotychczasowych ustaleniach śledztwa w sprawie mordu w Jedwabnem nie da się zaprzeczyć, iż dokonali go Polacy. Do wyjaśnienia pozostaje jednak sprawa udziału Niemców.
Wśród spopielonych szczątków Żydów w Jedwabnem znaleziono "płaszcz" kuli najprawdopodobniej kalibru 9 mm. Rdzeń pocisku wytopił się, co świadczy o tym, że był w pożarze - podał w piątek IPN.
Izraelski rząd postanowił, że nie będzie budował dalszych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu - powiedział w piątek wiceminister spraw zagranicznych Izraela Michael Melchior, przebywający w Danii.
Przedstawiciele Romów (Cyganów) zapowiadają wniesienie w Genewie pozwu cywilnego przeciwko firmie komputerowej IBM. Romowie oskarżają IBM o to, że skonstruowane przez nią maszyny pomogły Hitlerowi w zagładzie 600 tys. przedstawicieli ich narodowości.
Archeologom dokonującym ekshumacji ofiar mordu Żydów w Jedwabnem (Podlaskie) udało się dotrzeć w czwartek do ludzkich szczątków. Nieoficjalnie wiadomo, że w obrębie fundamentu stodoły odkryto drugi grób ofiar.
W poniedziałek uzgodniony został ostatecznie napis na pomniku nagrobnym na cmentarzu wojennym w Jedwabnem, w miejscu mordu Żydów w lipcu 1941 roku. Treść napisu brzmi: Pamięci Żydów z Jedwabnego i okolic, mężczyzn kobiet i dzieci - współgospodarzy tej ziemi - zamordowanych oraz żywcem spalonych w tym miejscu 10 lipca 1941 roku. Ku przestrodze potomnym, by rozpalony przez niemiecki nazizm grzech nienawiści już nigdy nie obrócił przeciwko sobie mieszkańców tej ziemi. Jedwabne 10 lipca 2001 roku.
Wnętrze kościoła pw. Wszystkich Świętych w Warszawie (PAP/Andrzej Rybczyński)
Episkopat Polski pod przewodnictwem prymasa Polski
kardynała Józefa Glempa prosił w niedzielę Boga o wybaczenie
wszelkiego zła jakie ze strony Polaków dotknęło Żydów w Jedwabnem
i innych miejscach.
Największe brytyjskie towarzystwo ubezpieczeniowe Prudential ma "uśpione" polisy na życie polskich Żydów, mimo to nie chce współpracować w wyjaśnieniu tej sprawy - twierdzi brytyjski tygodnik "Observer".
Rada miejska Jedwabnego zaakceptowała treść napisu na pomniku upamiętniającym Żydów zamordowanych tam w lipcu 1941 roku - poinformował w niedzielę proboszcz miejscowej parafii, ksiądz Edward Orłowski.
Dyrektor Biura Edukacji Publicznej Instytutu
Pamięci Narodowej - Paweł Machcewicz, powiedział Radiu
Białystok, że według relacji świadków w pogromie
Żydów w Radziłowie, w lipcu 1941 roku, istotną
rolę odegrali Niemcy.
Ekipa archeologów pracująca w miejscu pogromu Żydów w Jedwabnem odsłoniła fundamenty stodoły, w której w lipcu 1941 r. spalono ofiary mordu. Archeolodzy rozpoczęli inwentaryzację znajdowanych tam przedmiotów.