Trwa ładowanie...

Putin rozmawiał z Szojgu. Padły słowa o Polakach

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu we wtorek zdawał raport Władimirowi Putinowi z postępów na wojnie w Ukrainie. Wyliczał rzekome straty wojsk ukraińskich. Mówił również innymi o tym, ilu zginęło żołnierzy pochodzących z innych krajów, w tym z Polski.

Siergiej Szojgu podczas spotkania z Władimirem PutinemSiergiej Szojgu podczas spotkania z Władimirem PutinemŹródło: PAP, fot: MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
d4jbspj
d4jbspj

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Rosyjska armia jest obecnie najbardziej na świecie przygotowana do walki, a sprzęt wojskowy pokazał swoją wyższość nad zachodnim sprzętem podczas specjalnej operacji wojskowej - relacjonował we wtorek Władimirowi Putinowi minister obrony Siergiej Szojgu podczas rozszerzonego posiedzenia zarządu ministerstwa.

Szojgu podsumował dotychczasowe efekty tzw. operacji specjalnej, czyli ataku Rosji na Ukrainę. Wyliczał także rzekome straty wojsk ukraińskich. Mówił również innymi o tym, ilu zginęło żołnierzy pochodzących z innych krajów wspierających Ukrainę.

d4jbspj

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie załamują ręce. Broń z USA wróciła na front

"Podczas ofensywy przygotowanej przez zagranicznych przewodników ukraińskie siły zbrojne nie były w stanie niczego osiągnąć i poniosły kolosalne straty. Od początku SWO (specjalna operacja wojskowa - red.) Ukraina straciła 383 000 wojskowych. Zabiliśmy 1427 najemników z Polski, 466 z USA, 344 z Wielkiej Brytanii" - powiedział Szojgu, relacjonuje rosyjski niezależny portal Meduza.

Szojgu chwalił się również wzrostem produkcji wojskowej w Rosji, w celu dozbrojenia armii. "Wojska są zaopatrywane we wszystko. Wcześniej rozwój uzbrojenia trwał 5-8 lat, a teraz zajmuje 4-7 miesięcy. Nie zdarzyło się to od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" - mówił Szojgu, relacjonuje Meduza.

d4jbspj

Minister obrony dodał, że zadaniem Rosji na 2024 rok jest m.in. "kontynuacja specjalnej operacji wojskowej do czasu pełnego osiągnięcia celów" oraz "zwiększenie liczby żołnierzy kontraktowych do 745 tys. osób".

Medusa wylicza ogromne straty Rosji

Słowa ministra obrony zostały wzięte pod lupę przez dział analizy portalu Meduza.

"Szojgu ma rację w jednym – armia rosyjska zdobyła przez 20 miesięcy wojny duże doświadczenie, choć w większości negatywne. Okazało się, że Siły Zbrojne Rosji nie były w stanie osiągnąć swoich celów ofensywnych (wobec silnego wroga). W 2023 roku armia przeprowadziła kilka operacji ofensywnych, z których żadna nie zakończyła się sukcesem. Jedyny względny sukces – zdobycie Bachmutu, Sołedaru i okolic – odniosły głównie siły rywalizujących sił zbrojnych z Grupy Wagnera" - podkreśla niezależny rosyjski portal.

d4jbspj

Meduza zaznacza, że Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji zmniejszyły się liczebnie, w czasie wojny straciły około 100 samolotów. Siły Zbrojne Rosji straciły także około 900 czołgów w 2023 roku, a w 2022 roku około 1600.

Czytaj także:

Źródło: Tass, Meduza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4jbspj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d4jbspj
Więcej tematów