Trwa ładowanie...

Słowa Tuska zdenerwowały Ziobrę. "Boi się faktów i kłamie"

Zbigniew Ziobro ponownie zabrał głos w sprawie sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Zaatakował przy tym premiera. "Tusk boi się faktów i znowu kłamie" - napisał były minister sprawiedliwości.

Zbigniew ZiobroZbigniew ZiobroŹródło: East News, fot: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
d21o54l
d21o54l

W poniedziałek pojawiła się informacja, że sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Tomasz Szmydt wyjechał na Białoruś, gdzie zawnioskował o azyl. W rozmowach z mediami mówi, że obawia się prześladowań politycznych. Szmydt był jedną z osób zamieszanych w tzw. aferę hejterską.

Politycy zaczęli sobie wygarniać, kto Szmydta awansował. Formacje rządowe przypominały, że współpracował on z resortem sprawiedliwości, gdy na jego czele stał Zbigniew Ziobro. PiS z kolei zwraca uwagę, że do WSA nominował Szmydta Bronisław Komorowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwie ministry stracą stanowiska? "Lepszych osób premier nie znajdzie"

Po kolegium ds. służb premier Donald Tusk mówił, że prawdziwym problemem w kwestii Szmydta jest zrozumienie tego, co działo się w Polsce w ostatnich latach.

d21o54l

- Nie mówię, że to przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego. Ale jego sylwetka jest znana publicznie, było wiele informacji, które wskazują, że była to postać, która w żadnym wypadku nie powinna być dopuszczana do decyzji o kształcie wymiaru sprawiedliwości - mówił premier.

Zarzucił także PiS "budowanie systemu, w którym ludzie bez żadnych kwalifikacji moralnych awansowali, byli angażowani do łajdactw". - Takich ludzi odnajdujemy mnóstwo na każdym szczeblu władzy. PiS zrobił dla nich przestrzeń, bo ich potrzebował - mówił Tusk.

Ziobro: Tusk boi się faktów

Sprawę skomentował, po raz kolejny, Zbigniew Ziobro.

"Tusk boi się faktów i znowu kłamie, że to rządy PiS wspierały awanse sędziego Szmydta. A fakty są takie, że to stara kastowa KRS go 3-krotnie awansowała, a Komorowski i Kwaśniewski wręczali powołania" - napisał na portalu X.

"Faktem jest też, że to za rządów Donalda Tuska funkcjonariusze polskich specsłużb pili wódkę z agentami rosyjskiej FSB. To służby Tuska zgodziły się na umowę o współpracy z agenturą Moskwy. To Tusk chciał 'dialogu' z Rosją i ściskał się z Putinem. To Tusk mówił: 'z Putinem przypilnujemy, żeby nikt piachu w tryby nie rzucał', gdy chcieli podpisać niekorzystną dla Polski umowę z Gazpromem. To Tusk zniósł wizy dla Rosjan i bronił tego nawet po aneksji Krymu. To specsłużby Tuska pozwoliły teraz uciec sędziemu, którego uważali od pół roku za szpiega Rosji" - napisał.

d21o54l

"Wyliczać dalej osiągnięcia tych towarzyszy?" - zakończył wpis Ziobro.

Czytaj więcej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d21o54l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21o54l
Więcej tematów