Sikorski ostro do dziennikarza: "kłamie pan"
- Kłamie pan - ostro stwierdził Radosław Sikorski, odpowiadając na pytanie dziennikarza TV Republika o reparacje z Niemiec dla Polski. Szef polskiego MSZ spotkał się z szefem resortu spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.
Dziennikarz Telewizji Republika zarzucił Radosławowi Sikorskiemu, że rząd Donalda Tuska oddał w 2010 roku śledztwo nad katastrofą smoleńską Moskwie, a teraz sprawę reparacji oddaje Berlinowi. Dziennikarz przypomniał słowa Donalda Tuska w Berlinie, gdzie premier stwierdził, że kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu.
- Panie redaktorze, kłamie pan - odpowiedział ostro szef polskiego MSZ. - Nikt nie oddał żadnego śledztwa Rosji, to jest po prostu nieprawda, proszę nie powielać tej konfabulacji - mówił Sikorski, po czym opisał postępowanie.
- Śledztwo w sprawie wypadku smoleńskiego, a nie zamachu, jak twierdzi lider pańskiej partii, przeprowadziła polska Komisja Wypadków Lotniczych - kontynuował minister. - Panie ministrze, nie jestem w żadnej partii - przerwał mu dziennikarz TV Republika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z Ziobro? Poseł poinformował o etapie leczenia
- Raport Komisji Wypadków Lotniczych przedstawił Jarosław Kaczyński w sądzie jako dowód. Na potrzeby propagandy mówicie o zamachu, a gdy przychodzi do odszkodowań, czy przedstawiania dowodów w sądzie, jest wypadek. Radzę się zdecydować - odparł zarzuty Sikorski.
Sikorski o reparacjach
- Robicie na reparacjach politykę. Natomiast moja poprzedniczka, Anna Fotyga, już wiele lat temu, w odpowiedzi na interpelację poselską odpowiedziała, że reparacje już w Poczdamie zostały przywłaszczone przez Związek Radziecki i reparacji pozyskać się nie da - odpowiedział dziennikarzowi szef MSZ.
Radosław Sikorski stwierdził też, że poprzedni rząd w nocie przekazanej stronie niemieckiej nie umieścił słowa reparacje ani nie podał numeru konta, na które miałyby trafić. - Jeśli mówi pan o reparacjach, to znowu pan konfabuluje. Nie będzie żadnych reparacji, bo tak zdecydowano w Poczdamie i ministrowie poprzedniego rządu o tym wiedzieli - podkreślił minister.
- Mam nadzieję, że doceni pan to, co próbujemy uzyskać. Czyli nie reparacje, a formę zadośćuczynienia, która by nas przekonała, że Niemcy rzeczywiście żałują tego, co robili w Polsce w czasie II wojny światowej. Musi pan zdecydować, czy woli pan robić politykę, czy żeby Polska skorzystała - podkreślił Sikorski.
- Przestańcie oszukiwać ludzi, nie było zamachu i doskonale wiecie, że sprawa reparacji jest zamknięta - uciął dyskusję z dziennikarzem Radosław Sikorski.
