Trwa ładowanie...

Rosyjski Orenburg całkowicie pod wodą. Ewakuowano tysiące ludzi

Powódź dotknęła już 39 regionów Rosji. 10 kwietnia poziom wody na rzece Ural osiągnął metr. Z kataklizmem od środy mierzą się mieszkańcy rosyjskiego Orenburga. Dopiero w piątek, gdy woda opanowywała już całe miasto, władze wezwały do natychmiastowej ucieczki. Większość dróg była już odcięta i można było wydostać się jedynie łodziami i pontonami.

Powódź w Orenburgu. Rosyjscy ratownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ewakuują  mieszkańców Powódź w Orenburgu. Rosyjscy ratownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ewakuują mieszkańców Źródło: PAP, fot: STRINGER
d2tru00
d2tru00

Sytuacja w Rosji, a także i w Kazachstanie, stale się pogarsza. Bez dachu nad głową znalazły się tysiące ludzi. Jak podał w sobotę kanał Nexta, rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych doniosło, że w wielu rejonach kraju wyją syreny wzywające ludzi do ewakuacji.

Woda wylewa z rzeki Ural od pierwszych dni kwietnia. Z powodzią walczą mieszkańcy południowozachodniej Rosji i z sąsiadującym z tym obszarem północno-zachodnią częścią Kazachstanu. Powódź pogorszyła się również po pęknięciu lokalnej tamy w rejonie miasta Ors (południowo-wschodni region Orenburg).

W sobotę w mediach społecznościowych zamieszczone zostały zdjęcia, na których widać, że miasto jest kompletnie zalane. Ponad poziom wody wystają jedynie dachy wyższych budynków.

d2tru00

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pomnik smoleński trafi w inne miejsce? "Nie daj boże"

Jak podała w sobotę rosyjska agencja prasowa Interfax, w całym regionie Kurgan władze utworzyły 820 ośrodków ewakuacyjnych, do których przetransportowano już ponad 6 tysięcy osób.

Orenburg zalany. Pod wodą całe miasto

W obwodzie Orenburg ponad 12 tysięcy domów jest pod wodą. W ciągu najbliższych 24 godzin nie przewiduje się już opadów, ale większość ewakuowanych ludzi nadal nie będzie mogło wrócić do swoich mieszkań. Do natychmiastowej ucieczki władze obwodu wezwały mieszkańców dopiero w piątek.

Woda zalała jednak drogi i przedostać się można było tylko łodziami. Nurt zniszczył mosty. Zagroził też miejscom składowania niebezpiecznych odpadów. Zdewastowane są też cmentarze.

Służby przewidują, że najpóźniej w niedzielę sytuacja powinna się stabilizować. Potem woda będzie opadać. Nie wiadomo jednak kiedy ewakuowani będą mogli wrócić do domów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2tru00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2tru00
Więcej tematów