Rekonstrukcja rządu. Uroczystość u Dudy ze sporym opóźnieniem

Uroczystość miała rozpocząć się o godz. 10.30, jednak doszło do opóźnienia. Wszystko przez spotkanie w cztery oczy prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Donaldem Tuskiem.

W związku ze startem do europarlamentu do dymisji podali się: minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, minister aktywów państwowych Borys Budka i minister rozwoju Krzysztof Hetman.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda na ich miejsce powołał nowych ministrów:

• Hannę Wróblewską na stanowisko minister kultury i dziedzictwa narodowego,

• Tomasza Siemoniaka na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji,

• Jakuba Jaworowskiego na stanowisko ministra aktywów państwowych,

• Krzysztofa Paszyka na stanowisko ministra rozwoju i technologii.

Andrzej Duda podkreślił, że to uroczystość "ważna" dla przyszłości Polski.

- Tak często mówimy, że żyjemy w trudnych czasach. Śmiało można powiedzieć, że to nie tylko te ostatnie 2 lata. Ten rzeczywiście widocznie trudniejszy czas w naszej historii zaczął się kilka lat temu. Można powiedzieć, że rozpoczęła go rosyjska agresja na Ukrainę i to nie ta w 2022 roku, która jest najtragiczniejsza w dziejach Europy od II wojny światowej, ale ta wcześniejsza, od 2014 roku, gdy stało się jasne, że to, co Rosja pokazała w 2008 roku w Gruzji to nie jest przypadek - mówił prezydent.

- Zmagamy się z rosyjską agresją na Ukrainę, z rosyjskim imperializmem, z atakiem hybrydowym na wschodnią granicę i trudną polityką - dodał.

- Dzisiaj dokonujemy zmiany na bardzo ważnych stanowiskach w Rzeczpospolitej. Ta dzisiejsza uroczystość została poprzedzona moją rozmową z panem premierem, także w tych kwestiach najważniejszych. Tę rozmowę mieliśmy z panem premierem zaległą. Cieszę się, że mogliśmy ją przeprowadzić. Cieszę się, że pan premier wraca do zdrowia - powiedział Duda.

Andrzej Duda podkreślił, że to są "ogromnie ważne resorty" z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski.

- Pan minister (SWiA - red.) jest odpowiedzialny za nadzór nad strażą graniczną, za te służby, które są bezpośrednio za granicę odpowiedzialni. Dzisiaj spoczywa na nich ogromnie wielkie zadanie. Śmiało można powiedzieć, że są poddani testowi od właściwości lata 2021 roku, gdy zaczął się atak hybrydowy na polską granicę ze strony białoruskiej - mówił Duda.

- W ostatnich dniach na granicy był pan premier i na własne oczy mógł zobaczyć, jak ta służba się odbywa, jak bardzo często są to trudne warunki. Zwłaszcza, gdy wyobrazimy sobie, że dzieje się ona też w okresie zimowym, gdy temperatury w tym obszarze Polski są bardzo niskie - mówił Duda. - Jest ta służba bardzo ciężko. Proszę pana ministra o szczególną opiekę nad nimi - dodał.

- Proszę, by pan minister budował szacunek do nich i do munduru - podkreślił.

Duda apeluje o budowę CPK

Duda podkreślił, że bezpieczeństwo Polski jest związane także z rozwojem i technologiami. - Ogromnie mi zależy, żebyśmy w tym aspekcie przyłożyli szczególną pieczę do ambitnego realizowania polskich spraw. Ta sprawa ma dla mnie znaczenie fundamentalne, ogromnie mi na tym zależy - mówił prezydent do ministra rozwoju Paszyka.

- Mamy cały szereg wielkich inwestycji, które mam nadzieję, będą w Polce w najbliższych latach realizowane. Liczę ogromnie na to, że będziemy realizowali Centralny Port Komunikacyjny. To jest inwestycja o charakterze dziejowym. To jest inwestycja, która ma dla Polski znaczenie nie tylko gospodarcze, ale ogólnie rozwojowe, bo za tym idzie cały rozwój infrastruktury komunikacyjnej, kolejowej, drogowej. Za tym idzie także, co super ważne, rozwój gospodarczy - podkreślił.

- Potrzebujemy w Polsce takiego wielkiego lotniska, które będzie w stanie obsłużyć ogromny ruch, także i militarny, jeśli zajdzie taka potrzeba - dodał.

Andrzej Duda zwrócił także uwagę na "wyzwania klimatyczne" i transformację energetyczną.

- Potrzebujemy bardzo mądrego spojrzenia na to, co możemy wykorzystać z własnych zasobów, jeśli chodzi o potencjał intelektualny i tego, co jest robione na polskich uczelniach, co jest realizowane przez polskich wynalazców, także przez młodych, choćby przez think tanki i małe firmy - mówił prezydent.

Duda poprosił Paszyka, by miał "szczególną pieczę" nad ambicjami młodych ludzi. - By nie mieli poczucia, że muszą wyjechać za granicę, by mogli się zrealizować, by mogli nadać taki pęd w żagle swoich start-upów - mówił.

W kwestii energetyki prezydent zwrócił uwagę na "fundamentalne" relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Zaapelował także o rozwój polskich portów. - To są wielkie wyzwania, trzeba na nie odpowiedzieć, trzeba je realizować - mówił.

Kim są nowi ministrowie?

Hanna Wróblewska to historyczka sztuki. Przez prawie całe zawodowe życie była związana z Zachętą Narodową Galerią Sztuki. Przez 11 lat (od 2010 d0 2021 r.) kierowała tą instytucją, wcześniej pracowała w niej jako kuratorka. Po wyborach 15 października została zaproszona przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza do pracy w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kierowała pracami departamentu narodowych instytucji kultury.

Nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji został Tomasz Siemoniak, który od pięciu miesięcy jest też koordynatorem służb specjalnych. Siemoniak w przeszłości był wiceministrem w MSWiA. W latach 2011-2015 był także ministrem obrony narodowej.

Następcą Borysa Budki w resorcie aktywów państwowych został Jakub Jaworowski, który w latach 2014-2015 był podsekretarzem i sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz sekretarzem Rady Gospodarczej przy premierze. Pełnił także funkcję pełnomocnika premiera do spraw koordynacji oceny skutków regulacji.

Nowy minister rozwoju Krzysztof Paszyk był w ostatnim czasie szefem klubu parlamentarnego PSL-Trzecia Droga. W parlamencie zasiada od 2015 roku.

Czytaj więcej:

Tusk uderza. Opublikował jedno zdjęcie z protestów w Warszawie

Hołownia do służb: Muszą wziąć się do roboty