ul

Bezmyślna zemsta albo akt wandalizmu. Policja szuka sprawcy wyginięcia ponad 250 tys. pszczół z pasiek w Borowej Górze w okolicach Serocka na Mazowszu. Do uli wpuszczono piankę budowlaną. Jest nagroda za wskazanie sprawcy.

W portalu pomagam.pl uruchomiono zbiórkę pieniędzy na rzecz odbudowy pasieki Władysława Andryszczaka. Ule zostały podpalone przez nieznanego sprawcę w wyniku czego zginęło około pół miliona pszczół. O tym zdarzeniu pisaliśmy kilka dni temu.

Policja prosi o pomoc w schwytaniu sprawców.

Wypadek ciężarówki, przewożącej
kilkanaście pszczelich uli, spowodował w północno-wschodnich
Chinach śmierć sześciu osób - podały media pekińskie.

Prawie dwa kilogramy amfetaminy, której "strzegły" pszczoły w ulu, zabezpieczyli dolnośląscy policjanci na jednej z posesji w Oleśnicy k. Wrocławia. Policja zatrzymała właścicieli pszczół: 20-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę.

Jak informuje "Dziennik Łódzki" sadownikom grozi nieurodzaj. Zbiory owoców zależą od pszczół, których w tym roku jest wyjątkowo mało. Długa, sroga zima, groźny pasożyt i kiepskie leki
zdziesiątkowały roje - mówi pszczelarz z Brzezin Stanisław Gładysz.