Macron znów atakuje rząd PiS. I apeluje do polskiej młodzieży

- Każdy przyzwyczaił się do tego, by nie mówić, co myśli. Ta taktyka do niczego nie prowadzi. Razem przeszliśmy wiele, nie zapominajmy lekcji, jaka z tego płynie - stwierdził Emmanuel Macron podczas debaty z młodzieżą na paryskiej Sorbonie. Wcześniej prezydent Francji przedstawił projekt reformy UE.

- Europa jest zbyt słaba, zbyt wolna, zbyt nieskuteczna - dodał. Macron podkreślił, że Europa powinna "ponownie ustanowić fundamenty suwerennej, zjednoczonej i demokratycznej Europy". Jak podkreśla korespondent opisującej spotkanie RMF FM, francuski prezydent zadziwił jednak rozminięciem się teorii z praktyką, gdy nie dopuścił do debaty kilkuset studentów, którzy protestowali przeciwko jego polityce.

Macron wykorzystał tę okazję również do ataku na polski rząd. - Ten rząd powinien bardzo jasno wytłumaczyć Polakom, że wprowadzenie jego reform oznacza opuszczenie Europy - stwierdził i dodał, że jego zdaniem większość Polaków tego nie chce.

Prezydent Francji uznał, że polska młodzież powinna organizować w swoim kraju debaty na temat przyszłości Unii Europejskiej.

Kolejna krytyka ze strony Francji

To kolejne ostre wypowiedzi Macrona pod adresem Polski. Pod koniec sierpnia, w trakcie swojej wizyty w Bułgarii, prezydent Francji stwierdził, że nacjonalistyczny i eurosceptyczny rząd w Warszawie podąża w kierunku przeciwnym niż Wspólnota. – Europa jest regionem stworzonym w oparciu o wartości, relacje oparte na demokracji i swobodach obywatelskich, z którymi Polska obecnie weszła w spór – powiedział i dodał, że "Polska dzisiaj nie wytycza przyszłości Europy, ani nie będzie jej wytyczać jutro".

- Przypominam panu prezydentowi Macronowi, że Polska jest takim samym członkiem UE jak Francja. Mamy takie same prawa jak Francja i inne kraje członkowskie i będziemy z nich korzystać dla dobra Polski i Polaków - odpowiedziała Beata Szydło. Premier dodała, że wypowiedź Macrona jest "arogancka" i może wynikać z braku obycia politycznego.

Źródło: RMF FM, WP