Łeba. Makabryczne odkrycie na plaży. Ustalają dane kobiety
Ciało kobiety znaleźli na brzegu Bałtyku turyści spacerujący po plaży w Łebie w Pomorskiem. Policja nie zna jeszcze tożsamość zmarłej.
Na ciało kobiety spacerowicze natrafili na plaży w Łebie podczas spaceru we wtorek wczesnym rankiem.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 6. Wszystko wskazuje na to, że ciało dryfowało w morzu i fale wyniosły je na brzeg - mówi Wirtualnej Polsce Marta Bąciaszek z policji w Lęborku.
Na miejsce wezwano policyjnych techników i śledczych z grupy dochodzeniowej oraz prokuratora. Część plaży ogrodzono.
Zobacz też: Podwyżki dla posłów. Paweł Kowal zmienia zdanie. "Po przemyśleniu jeszcze raz"
Służby nie znają tożsamości kobiety, ani przyczyn i okoliczności jej śmierci. - Będziemy ustalać, kim jest ta osoba - wyjaśnia rzeczniczka prasowa lęborskiej komendy.
- Nie mamy zgłoszenia o utonięciu w ostatnich dniach na wybrzeżu w okolicach Łeby, Rowów czy Ustki - dodaje.
Prokurator zleci prawdopodobnie sekcję zwłok kobiety.
Kołobrzeg. Pręt przebił nogę kobiety
Służby apelują do turystów nad Bałtykiem o ostrożną kąpiel, a o niebezpieczną sytuację nietrudno również na popularnej plaży.
- Jakby dziecko się nadziało, to byłaby tragedia - powiedziała WP plażowiczka z Białegostoku, która nadepnęła na drut na plaży w Kołobrzegu. Podobna sytuacja wydarzyła się w niedzielę.
- W Kołobrzegu jest dużo pozostałości po wojnie. Jeżeli jest to przykryte piaskiem, to tego nie widać, aż woda nie odsłoni - wyjaśnia kierownik kąpieliska Stanisław Malepszak.