Kto decydował o ACTA? Padają ważne nazwiska
Protesty przeciwko ACTA nie milkną. Oficjalnie premier Tusk zapowiedział, że kontrowersje wokół tej umowy nie spowodują dymisji w rządzie. Jednak poszukiwania winnego trwają. Najłatwiej byłoby obciążyć ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, ale w rzeczywistości padają nazwiska innych ministrów, którzy podejmowali decyzję - Radosława Sikorskiego i Waldemara Pawlaka - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
- Za szybkim podpisaniem umowy optował minister Sikorski, któremu zależy na dobrych stosunkach z USA, a od strony wpływu na przedsiębiorczość monitorował ją Waldemar Pawlak - mówi osoba z kręgów rządowych.
Waldemar Pawlak zasugerował, że rząd powinien zastanowić się nad przesunięciem podpisania umowy. Natomiast Radosław Sikorski tłumaczy, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych jedynie pośredniczyło od strony dyplomatycznej ws. ACTA.
Rząd trwa na stanowisku, że decyzja, choć kontrowersyjna, nie była błędem.